Wyobraź sobie, że jesteś w rządzie “du*nej zmiany”. Trzeba wymyślić sposób, by wprowadzić nowy podatek (albo daninę, jak zwał tak zwał), ale tak, żeby ten nasz durny naród bił brawo, pluł na sąsiada i pokazywał du*ę w kierunku UE. Warto byłoby to też umotywować i dodać do nazwy jakiś “+”, dopisek “narodowy”, czy “polski”.
Pomóżmy rządowi. Po co mają tuzy intelektu pokroju Suskiego, czy Czarneckiego wymyślać durne rzeczy. Jesteśmy suwerenem, a skoro lepiej przez najbliższe 4 lata nie będzie, to sprawy by było chociaż głupiej.
Program narodowy “pies polski” +
Na mównicę wychodzi Szydło, czyli minister uj wie czego i swym donośnym i pełnym charyzmy głosem przemawia: “Każda rodzina posiadająca minimum jednego psa otrzymuje miesięcznie 100 zł, na utrzymanie zwierzaka. Program ten ma na celu zaszczepić w naszych dzieciach poczucie odpowiedzialności za istotę żywą. Badania uczelni toruńskiej dowodzą, że rodziny posiadające psy są szczęśliwsze, rzadziej dochodzi w nich do rozwodów i są one (rodziny, nie rozwody) prawdziwie polskie i katolickie. Przez osiem ostatnich lat Polki i Polacy nie dostali niczego, aby ich rodziny były szczęśliwe. My wam dajemy!”
Jest pięknie i kolorowo. Suweren biega po schroniskach i masowo wyłapuje psy. Ale nadszedł czas, by małym druczkiem dopisać więcej szczegółów i obostrzeń.
- Zwiększamy VAT na wszystkie karmy dla psów
- Wszystkie psy muszą mieć elektroniczne identyfikatory z wbudowanym GPSem i baterią wymienianą co pół roku. Koszt urządzenia i jego aplikacja to 250 zł. Koszt wymiany baterii to 50 zł.
- Pies dostaje paszport i staje się psobywatelem. Koszt wyrobienia dokumentu to 99 zł.
- Właścicielem psa może zostać tylko osoba posiadająca stałą pracę.
- Minimalna przestrzeń życiowa dla jednego psa zostaje ustalona na 50 m2. Metraże mieszkań oraz wybiegi o mniejszej powierzchni skutkują mandatem w wysokości 50 zł za każdy brakujący m2.
- Oddziały straży miejskiej uzyskują dostęp do map wędrówek psów. Znalezienie przez patrol psich odchodów skutkuje nałożeniem mandatu na wszystkich właścicieli psów, przebywających w promieniu 10 metrów w ostatnich 48 godzinach, mandatem w wysokości 500 zł.
- Sąsiad lub inny życzliwy, który zgłosi niezarejestrowanego psa sąsiada otrzymuje 200 zł nagrody. Zgłoszony natomiast mandat w wysokości 400 zł i obowiązek rejestracji psa w terminie 3 dni.
Można jeszcze dla narodowców rzucić przyśpiewkę: "bez psa rodzina, wychowuje sk...syna"
Macie jakieś ciekawe pomysły? Czy tylko mi z poniedziałku odbija?
Pomóżmy rządowi. Po co mają tuzy intelektu pokroju Suskiego, czy Czarneckiego wymyślać durne rzeczy. Jesteśmy suwerenem, a skoro lepiej przez najbliższe 4 lata nie będzie, to sprawy by było chociaż głupiej.
Program narodowy “pies polski” +
Na mównicę wychodzi Szydło, czyli minister uj wie czego i swym donośnym i pełnym charyzmy głosem przemawia: “Każda rodzina posiadająca minimum jednego psa otrzymuje miesięcznie 100 zł, na utrzymanie zwierzaka. Program ten ma na celu zaszczepić w naszych dzieciach poczucie odpowiedzialności za istotę żywą. Badania uczelni toruńskiej dowodzą, że rodziny posiadające psy są szczęśliwsze, rzadziej dochodzi w nich do rozwodów i są one (rodziny, nie rozwody) prawdziwie polskie i katolickie. Przez osiem ostatnich lat Polki i Polacy nie dostali niczego, aby ich rodziny były szczęśliwe. My wam dajemy!”
Jest pięknie i kolorowo. Suweren biega po schroniskach i masowo wyłapuje psy. Ale nadszedł czas, by małym druczkiem dopisać więcej szczegółów i obostrzeń.
- Zwiększamy VAT na wszystkie karmy dla psów
- Wszystkie psy muszą mieć elektroniczne identyfikatory z wbudowanym GPSem i baterią wymienianą co pół roku. Koszt urządzenia i jego aplikacja to 250 zł. Koszt wymiany baterii to 50 zł.
- Pies dostaje paszport i staje się psobywatelem. Koszt wyrobienia dokumentu to 99 zł.
- Właścicielem psa może zostać tylko osoba posiadająca stałą pracę.
- Minimalna przestrzeń życiowa dla jednego psa zostaje ustalona na 50 m2. Metraże mieszkań oraz wybiegi o mniejszej powierzchni skutkują mandatem w wysokości 50 zł za każdy brakujący m2.
- Oddziały straży miejskiej uzyskują dostęp do map wędrówek psów. Znalezienie przez patrol psich odchodów skutkuje nałożeniem mandatu na wszystkich właścicieli psów, przebywających w promieniu 10 metrów w ostatnich 48 godzinach, mandatem w wysokości 500 zł.
- Sąsiad lub inny życzliwy, który zgłosi niezarejestrowanego psa sąsiada otrzymuje 200 zł nagrody. Zgłoszony natomiast mandat w wysokości 400 zł i obowiązek rejestracji psa w terminie 3 dni.
Można jeszcze dla narodowców rzucić przyśpiewkę: "bez psa rodzina, wychowuje sk...syna"
Macie jakieś ciekawe pomysły? Czy tylko mi z poniedziałku odbija?
--
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż. Nie uciągnie pusty łeb, ciężkiej dupy wzwyż