Carolinę znam już, lubimy się, ale mam do niej respekt, więc jestem ostrożna i kroję w rękawicach.
Dotknęłam zranionym palcem rękawicy, a potem pacnęłam się tym w twarz pod okiem. Zorientowałam się zanim poczułam to drugie.
Kolacja wynagrodziła cierpienia, ale mam świadomość, że tą Carolinę jeszcze poczuję