Cześć.
W sumie nie bardzo wiem gdzie poszukać, to może tu ktoś się wypowie.
Sytuacja jest taka, że muszę doprowadzić powietrze do kotłowni. W sumie niby nic skomplikowanego, ale umieszczenie kotłowni jest nietypowe. Dom bez piwnicy, kotłownia na parterze w samym centrum budynku dookoła otoczona pomieszczeniami:
.
Kotłownia to to czerwone.
Jedyna możliwość poprowadzenia rury to niebieska kreska. - odległość 4,2m.
Z dostępnych informacji wiem, że przekrój doprowadzenia powinien wynieść ~200cmkw, więc rura fi 150 jest ciut za mała ale w granicach rozządku.
Stan robót i zaopatrzenie materiałowe są następujące:
- nad samą podłogą w ścianie pokój/kotłownia wykułem dziurę (na rurę fi 150),
- w ścianie zewnętrznej wykuję dziurę ok +40cm ponad tą z kotłowni
- kupiłem rurę aluminiową (harmonijka) taką:
No i...
poprowadzę tę rurę przy ścianie, za kanapą, nakryję z góry półeczką i będzie ślicznie!
Ale czy praktycznie?
Czy dana rura nie powinna być czymś otulona -czym?
Czy tzw. "zetka" jest poprawnie poprowadzona:
Zda to wszystko egzamin, czy totalnie to sp..liłem?
W sumie nie bardzo wiem gdzie poszukać, to może tu ktoś się wypowie.
Sytuacja jest taka, że muszę doprowadzić powietrze do kotłowni. W sumie niby nic skomplikowanego, ale umieszczenie kotłowni jest nietypowe. Dom bez piwnicy, kotłownia na parterze w samym centrum budynku dookoła otoczona pomieszczeniami:
.
Kotłownia to to czerwone.
Jedyna możliwość poprowadzenia rury to niebieska kreska. - odległość 4,2m.
Z dostępnych informacji wiem, że przekrój doprowadzenia powinien wynieść ~200cmkw, więc rura fi 150 jest ciut za mała ale w granicach rozządku.
Stan robót i zaopatrzenie materiałowe są następujące:
- nad samą podłogą w ścianie pokój/kotłownia wykułem dziurę (na rurę fi 150),
- w ścianie zewnętrznej wykuję dziurę ok +40cm ponad tą z kotłowni
- kupiłem rurę aluminiową (harmonijka) taką:
No i...
poprowadzę tę rurę przy ścianie, za kanapą, nakryję z góry półeczką i będzie ślicznie!
Ale czy praktycznie?
Czy dana rura nie powinna być czymś otulona -czym?
Czy tzw. "zetka" jest poprawnie poprowadzona:
Zda to wszystko egzamin, czy totalnie to sp..liłem?
--
Na forum zawsze się znajdzie jakiś smutny fajfus, który będzie mówił co trzeba robić i jak trzeba żyć, bo akurat wstał lewą nogą albo zaczepił chu...em o sprężynę w materacu.