:tztesla
,,Mówi się "Jaki pies taki Właściciel" "
Jest sporo racji w tym , co piszesz. Mój czworonóg w procesie upodabniania się do swego pana, zaczął cierpieć na zespół Tourette'a, jeść Chappi o smaku owoców morza i wciągać podtlenek amylu. Zaczął nawet słuchać Snoop Dogga i Dog Eat Dog'a, obkleił sobie budę plakatami z Goofy'm, a kiedy mu się nudzi obgryza kość Ram'u. Najczęściej zaś zasypia w pozycji ,,na pieska", zupełnie jak ja.