W jednej z małych wiosek na Jamajce jest unikalny przypadek opętania chłopca przez ducha. Spanikowana jest cała rodzina, a także sąsiedzi, którzy obserwują całe wydarzenie. Mały chłopiec jest atakowany przez niewidzialną siłę. Rodzina twierdzi, że dokładnie wie, kim za życia był duch, który teraz w tak okrutny sposób traktuje chłopca. We fragmencie programu telewizyjnego z Jamajki widać niezwykle unikalną scenę. Chłopiec siada na krześle w miejscu, gdzie przeważnie atakuje go duch. W pewnym momencie jakaś niewidzialna siła wyrywa to krzesło i siedzącego na nim chłopca do tyłu! Sytuacja w wiosce jest tak napięta, że przybyły dodatkowe siły policji. Kilku policjantów - i to chyba jest najbardziej zdumiewające - pod przysięgą (i karą więzienia) złożyło zeznania, że sami byli świadkami ataku jakiegoś niewidzialnego bytu. To właśnie ich zeznania sprawiły, że sprawa stała się głośna i podjęły ją lokalne media.