" Zacznijmy od tego, że kilka miesięcy temu widziałem inny, podobny filmik. Kiedy głośna była akcja ,,Black lives matter" (w luźnym tłumaczeniu: ,,życie osób czarnoskórych jest ważne"), pewien internauta zrobił eksperyment - wyszedł na ulicę z napisem ,,KAŻDE życie jest ważne". Jak się domyślacie, wielu ludziom ta akcja BARDZO się nie spodobała. Tu mamy uzupełnienie tego schematu. Gość wyszedł do tego lewackiego środowiska, trzymając kartkę z napisem: ,,Prawo do otwartej dyskusji o poglądach musi być chronione". Ten ,,bulwersujący, skandaliczny" slogan wywołał lawinę nienawiści i pianę na pyskach.A sam ,,skandalista" został zwyzywany od ,,nazistowskich śmieci". Najbardziej podoba mi się fragment, w którym lewacka psychopatka z kartką: ,,Odpierdolcie się nazistowskie śmiecie", stanęła obok niego. Facet staje w obronie prawa do otwartej dyskusji, próbuje zacząć zdanie od: ,,Ja wierzę, że...", a ona wtrąca mu się w zdanie i mówi: ,,Wierzysz w platformę nienawiści". To zabawne, za granicą też już kojarzą Platformę z nienawiścią. Po chwili facet próbuje znowu: ,,Wierzę, że..." - a ona: ,,Nie obchodzi mnie w co wierzysz." Kwintesencja lewicy. Na końcu szturchają go i wyganiają siłą. Lewica nie lubi ,,prawa do otwartej dyskusji". Lewicy nie obchodzi w co wierzysz. Albo jesteś człowiekiem lewicy, albo jesteś ,,pierdolonym nazistą". Trzeciej drogi nie ma."