Z efektu prawdziwego wypadku w którym zginął motocyklista i 2 osoby w samochodzie usunięto ślady krwi i wystawiono na widok publiczny żeby dotrzeć do wyobraźni kierujących...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą