Witam szanowną wycieczkę.
Tematem dzisiejszego raportu będzie bar mleczny turystyczny położony na ulicy Szerokiej 8/10 (nieopodal Zbrojowni).
Wystrojem przypomina lokale z okresu późnego peerelu - łososiowe ściany i sztuczne słoneczniki cieszą oczy podczas konsumpcji . Sam bar nie powala być może na kolana wielkością, niemniej jednak poza sezonem nie należy się obawiać zbyt długiej kolejki.
Same ceny są dosyć przystępne, dzięki czemu bar ma swoich stałych bywalców. Niemniej jednak jest zauważalnie droższy niż "Akademicki":
kotlet mielony
+podwójne ziemniakami
+mleko ukwaszonym
+naleśniki z twarogiem
=około 13 złotych
na plus:
-smaczne jedzenie, można się najeść
-sos pieczeniowy jest prawdziwym sosem pieczeniowym (sic!) i to takim, ze palce lizać
-dobre naleśniki, których nie czuć spalonym tłuszczem
Na minus:
-coś mi się ceny na cenniku zamieszczonym na zewnątrz nie zgadzają z tym, co jest w środku, ale mogę sie mylić. Jutro to zweryfikuję i doedytuję notkę:
-wielkość porcji - zadowalająca, jednak przy solidnym apetycie warto wziąść podwójną
c.d.n.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą