Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Z pamiętnika informatyka V

34 249  
11   16  
Kliknij i zobacz więcej!Czy wiesz w jaki sposób informatyk załatwia sobie premię? Poczytaj kolejne wpisy z pamiętnika to się dowiesz...

Tydzień piąty

Poniedziałek

No i po spotkaniu w USA. Co do urwanego przez eksplozję ogonu samolotu, to na szczęście Maliniak miał przy sobie recovery CD i ogon był na miejscu zanim ktokolwiek się zorientował, że to nasza sprawka. Cała reszta przebiega bez zakłóceń
Jeżeli chodzi o sprawy bieżące, to przyszedł do mnie klient z problemem, że jego laptop nie widzi IPoda po podłączeniu. Wyciągnięcie tego ustrojstwa z gniazda PCMCIA zajęło mi 2 godziny...


Wtorek
Miałem dzisiaj wezwanie do takiego jednego upierdliwego dyrektora. Facet od pół roku upomina się o dostęp do Wi-Fi, mimo, że na jego piętrze nie ma zasięgu. Na miejscu, po wysłuchaniu kazania na temat opieszałości działu IT obiecałem mu, że to załatwię mimo, że to nie takie proste. Spisałem numer gniazdka sieciowego obok tego, do którego był podłączony i wyszedłem.
Pozwiedzałem jego piętro, wyskoczyłem na kebaba i wpadłem na chwilę do nas sprawdzić pocztę. Potem 2 minutki w szafie crossowniczej i wróciłem do klienta. Poinformowałem go o tym, że nie ma na tym piętrze zasięgu, ale specjalnie dla niego podpiąłem to gniazdko obok do Wi-Fi z innego piętra, ale niech nikomu o tym nie mówi bo nie wolno mi było tego zrobić. Od razu przepiął kabel i cieszył się jak dziecko. Obiecał załatwić mi premię.


Środa

Sezon urlopowy w pełni. Na urlop poszedł też gość odbierający od nas stare komputery, w wyniku czego, uzbierała się z nich pokaźna górka. Po stanowiliśmy zbudować sobie z nich piramidę. Ta się nawet udała, ale czegoś nam brakowało - mumii! Na szczęście informatycy to pomysłowy gatunek - praktykant akurat nic nie robił, a sprzątaczka właśnie przejeżdżała z papierem toaletowym...


Czwartek
Dzisiaj praktykant uciekł, jak tylko zobaczył, że budujemy z komputerów coloseum. Z powodu nawału pracy konstrukcji nie skończyliśmy i po jednej stronie ściana wyszła niższa.
Co do klientów, to właściwie to co zwykle: dwa podłączenia Wi-Fi "z innego piętra", trzy "drukarko-niszczarki" i jeden IPod.


Piątek
Nasza komórka jest też czasem nazywana Wsparciem Bezpośrednim. Zmylona tym określeniem sekretarka jednego z dyrektorów (w naszym wewnętrznym rejestrze dostała ID użytkownika: 90-60-90) przyszła do nas po pomoc. Kiedy już skończyła najpikantniejsze części swoich zwierzeń i przeszła do nudniejszych - uczuciowych, uświadomiliśmy ją wreszcie, że nie takim typem wsparcia się zajmujemy. Kiedy poszła, Maliniak wychodził do toalety trzy razy.




W poprzednich wpisach...

Oglądany: 34249x | Komentarzy: 16 | Okejek: 11 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

26.04

25.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało