Ulice miast potrafią być dość nudne, szare i, niestety, brudne. Prace artystów pokroju Pierrota sprawiają, że w mieście po prostu robi się ciekawiej. Nie wszyscy kochają graffiti jako wyraz sztuki ulicznej, bo najczęściej kojarzy się z paskudnymi bohomazami i wulgarnymi słowami, ale naprawdę trudno nie docenić wyjątkowych dzieł Pierrota.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą