Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Poranne zamotanie

33 699  
7   65  
Zobacz więcej!Wiadomo - po nieprzespanej nocy człowiek jest roztargniony, rozkojarzony i w ogóle roz...ny. Skutki bywają różne. A to się wyjdzie z domu bez kluczy, a to w bluzce na lewą stronę, a to w kapciach...

Właśnie - w kapciach! Zdarzyło mi się to nie raz, ale kiedyś przebiłam samą siebie, bo...
...kapcie były w kształcie piesków! Ogroooomne, futrzane, z łapami i dłuuugimi uszami  Przedstawcie sobie taki widok: idzie panna w krótkiej spódnicy, gołe nogi, a stopy jak u Hobbita.
Całe szczęście, że zorientowałam się po jakichś 100 metrach, a nie np. w autobusie.

by Asasello

* * *

Pojechałem na rowerze po zakupy. Kupiłem, zapłaciłem, władowałem do plecaczka, a że pogoda ładna była więc na ławce pod sklepem jeszcze soczek wychłeptałem. Wsiadłem na rowerek i pojechałem do domciu.
Losy plecaczka do dzisiaj nieznane.

by Rupertt

* * *

Ja ostatnio wybrałam się do sklepu - u mnie na dole w bloku: sklep samoobsługowy, koszyki granatowe - ale ponieważ nie mieli patyczków do szaszłyków, poszłam do innego sklepu.
W innym sklepie (sklep samoobsługowy, koszyki zólte), na innej ulicy, nabyłam patyczki i chcę odstawic koszyk. Koszyk nijak nie pasuje... ani rozmiarem ani kolorem... NIezrażona postawiłam koszyk w innym miejscu i wyszłam nie zważając na spojrzenia ochroniarza, który przyglądał mi się bacznie...
Okazało się, że z koszykiem z pierwszego sklepu przeszłam do drugiego idąc sobie żwawo przez pół osiedla.

by jolka

* * *

Wróciłam po jakiejś imprezie, napiłam się soczku (tak dla odmiany), rozebrałam się i położyłam spać. wstalam raniutko (kolo 12), chciałam iść do sklepu, ale za żadne skarby nie mogłam znaleźć butów w których byłam poprzedniego dnia, zalożyłam inne i pognałam do sklepu.Wróciłam z zakupami i zaczęłam je wkładać do lodówki. A tam co???? Obok soczku z wczoraj, masła, i innych rzeczy, które zazwyczaj mieszkają w lodówce stoją moje buciki.

by elutka

* * *

A ja zgubiłem psa na zakupach i do tej pory nie mogę trafić do domu... ;)

by jareklan

* * *

Pare razy udało mi sie wyjść z domku z workiem ze śmieciami i zamiast wyrzucić je do kosza przespacerować się pół drogi na wydział z wątpliwą torbą w ręce.

by Andamir

* * *

Znajomi mają dzieci sztuk 5. Część chodzi do podstawówki, część do przedszkola , 1 sztuka do żłobka, i właśnie tę najmłodszą sztukę zapomnieli odebrać..., a zorientowali się przy obiedzie... jeden talerz samotnie stał na stole (prawie wigilia) ;)

by metrufka

* * *

w sobotę imprezka, w niedzielę trening - jadę lekko skacowany - godzina wysiłku fizycznego robi swoje - kac przechodzi, prysznic - parking i panika!!! nie ma mojego samochodu. Telefon do domu, poszukiwania z kolegami i... olśnienie - mój samochód jest w warsztacie na przeglądzie od piątku, a ja przyjechałem metrem...

by jerry1111

* * *

Ja wyszedlem z pilotem od telewizora zamiast komórki.

by dwiescie

* * *

Po umyciu rano zębów, wrzuciłem pastę do kibla i spuściłem wodę...

by skrzyp

* * *

A ja po nieprzespanej nocy... ożeniłem się wziąłem.

by oppel1

* * *

Wstałem i poszedłem do kuchni się napić(w końcu pić się bardzo chciało). Nalewam sobie wody ale czuje na rękach wodę, jakbym nie trafiał. Trzymałem szklankę do góry nogami...

by ejsmoncik

* * *

Gdy pracowałam nocami, to kapcie i koszyki zdarzały mi się notorycznie - rekord: obejście połowy wrocławskiego Rynku z koszykiem z księgarni Ossolineum. Ale przebił mnie mój kolega, którego o 7 rano zmieniłam w pracy. Wyszedł, po 40 minutach wrócił i tłumacząc się, że zasnął w autobusie i przespał przystanek przeprosił za spóźnienie do pracy...

by E2A


A Tobie co się przydarzyło pomiędzy wstaniem z lóżka a całkowitym obudzeniem? Opisz to w tym wątku na naszym forum "Kawałki mięsne". Jeśli przebijesz opisane dzisiaj wyczyny, to być może opublikujemy drugą część porannych wspomnień. ;) 

Nie krępuj się więc i pochwal się światu:
jaki był Twój popisowy numer po nieprzespanej nocy?


Oglądany: 33699x | Komentarzy: 65 | Okejek: 7 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

26.04

25.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało