Internauci bezlitośnie wyśmiali Sony za wygląd logo konsoli PlayStation 5 - W co jest grane?

#1. Specjalna modyfikacja do GTA 5 przeniesie graczy do Vice City

GTA: Vice City to jedna z ulubionych części serii według wielu graczy na całym świecie. Pewnie właśnie dlatego powstała specjalna modyfikacja do najnowszej odsłony gry, która wprowadza całe miasto z Vice City do GTA 5.

Twórcy modyfikacji odpowiednio ulepszyli oprawę graficzną okolicy, dzięki czemu prezentuje się ona naprawdę dobrze. Gracze mają możliwość zwiedzenia miasta i wcielenia się w postać głównego bohatera Vice City, Tommy’ego Vercettiego. Niestety misje z kultowej części gry nie zostały włączone do modyfikacji. Można ją jednak pobrać zupełnie za darmo i zainstalować na swoim komputerze. Wymaga ona oczywiście posiadania gry GTA 5.

https://youtu.be/uEIWAH8PcBw

#2. W Sea of Thieves zagrało już ponad 10 milionów osób

Sea of Thieves to gra sieciowa, w której wcielamy się w pirata. Żeglujemy po morzach, szukamy zaginionych skarbów, odszyfrowujemy mapy, zmagamy się z widmowymi załogami i z innymi graczami. Możemy ich okradać, zabijać, zatapiać ich statki itp. Jest to gra typu sandbox, w której dostajemy wolną rękę w kwestii naszych poczynań.

Tytuł został powołany do życia przez członków niewielkiego studia Rare, a możemy go uruchomić jedynie za pośrednictwem windowsowego PC-ta oraz konsoli Xbox One. Niedawno członkowie ekipy ogłosili, że gra została uruchomiona przez ponad 10 mln użytkowników na całym świecie. Wliczane w to są zarówno osoby korzystające z konsoli Xbox, jak i komputera osobistego. Warto w tym miejscu dodać, że gra dostępna jest również w abonamencie Xbox Game Pass.


To osiągnięcie czyni Sea of Thieves największym sukcesem wśród nowych marek Microsoftu nowej generacji. Jest to niewątpliwie imponujący wyczyn, jednak w tym miejscu nachodzi mnie taka mała refleksja - ile osób z tych 10 mln odpaliło grę tylko raz i nigdy więcej do niej nie wróciło? Obawiam się, że mogło ich być sporo.

https://youtu.be/EpHqBIE5fBA

#3. Ministerstwo Edukacji Narodowej ma własną grę, której stworzenie pochłonęło niemal 2 mln złotych

Godność, wolność, niepodległość to nowa, całkowicie darmowa gra przeglądarkowa stworzona na zlecenie Ministerstwa Edukacji Narodowej w ramach projektu "Niepodległa na lata 2017-2022″. Gra podzielona została na kilka etapów, w przypadku których wyszczególniono, dla kogo są one przeznaczone.

Wśród nich można znaleźć quizy z pytaniami, puzzle, gry na pamięć itp. Pojawiła się też cała masa minigier, w których wcielamy się w znane postacie z naszego kraju i wykonujemy związane z nimi zadania.

https://youtu.be/quIE4_We89I
Treści są przeznaczone dla każdego odbiorcy, jednak przy tym wszystkim mają pomóc nauczycielom w realizacji programu szkolnego. Gra została stworzona przez katowickie studio Great Interactive, a na realizację projektu zostało przeznaczone dokładnie 1,89 mln złotych.

#4. Kanadyjscy żołnierze otrzymali rozkaz grania w Pokemon GO

Pokemon GO ma już swoje lata, jednak dopiero niedawno na jaw wyszły informacje, jakoby żołnierze kanadyjskiej armii niedługo po premierze gry otrzymali rozkaz zainstalowania aplikacji w swoich telefonach i… rozpoczęcia zabawy.

Brzmi to może niewiarygodnie i głupio, jednak w rzeczywistości dowództwo miało w tym ukryty cel. Wiele obiektów w grze - pokestopy, gymy, czy choćby skupiska pokemonów - znajdowało się na terenie wojskowym. Z tego względu zaczęli pojawiać się tam cywile, których oczywiście nie powinno tam być.


Jedna z osób została przyłapana na tym, jak wdrapywała się pod czołg, a inny mężczyzna podobno tłumaczył się chęcią przebicia syna w grze.

Dowództwo wydało więc rozkaz kilku wybranym żołnierzom. Ich zadanie polegało na przeczesywaniu terenu ze smarfonami w rękach i kontrolowaniu, czy przypadkiem w ważnych dla gry miejscach nie pojawiają się cywile.

#5. W sieci pojawiły się zdjęcia kontrolera do PlayStation 5

Targi CES wprawdzie nie owocowały w wiele informacji dotyczących nowej konsoli Sony PlayStation 5 (a już na pewno nie doczekaliśmy się oficjalnej prezentacji sprzętu), jednak w sieci wciąż pojawiają się nowe plotki i przecieki. Niedawno można było natknąć się na zdjęcie przedstawiające zestaw deweloperski (tzw. devkit) oraz pada. Jest to szczególnie interesujące, ponieważ nie mamy tu do czynienia z żadnymi renderami, lecz z prawdziwymi zdjęciami.


Prawdopodobnie jest to nowy DualShock 5 - bo tak nazywa się kontroler, jaki ma być dołączany do konsoli kolejnej generacji. W kwestiach wizualnych nie mamy co liczyć na rewolucję. Pad bardzo przypomina ten, który trafił na rynek wraz z konsolą PlayStation 4. Wprawdzie można dostrzec kilka różnic, jednak są to tylko drobne zmiany kosmetyczne.

#6. Sony na targach CES zaprezentowało jedynie… logo nowej konsoli

Po wielkich zapowiedziach, z którymi mieliśmy do czynienia przed oficjalnym rozpoczęciem targów w Las Vegas, większość entuzjastów spodziewała się prezentacji konsoli Sony PlayStation 5. Niestety wszyscy doznali strasznego rozczarowania, ponieważ w trakcie targów Sony zaprezentowało jedynie… logo konsoli.


To jeszcze nic! Cała sprawa nie byłaby aż tak absurdalna, gdyby logo było choć odrobinę rewolucyjne. A tak mamy do czynienia niemal z tym samym znakiem, który promował konsole Sony PlayStation 4. Dokonano oczywiście niezbędnych modyfikacji i zmieniono cyfrę 4 na 5, ale w zasadzie na tym kończą się większe różnice.


Oprócz tego nie wspominano o niczym, o czym już wcześniej byśmy nie usłyszeli.

https://youtu.be/E429XW4isFs

W poprzednim odcinku: Kiedy pojawi się GTA 6 i w jakie czasy przeniesie nas gra? Przecieki sugerują coś bardzo ciekawego