Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

100% prawdy o wojnie irackiej 3

12 696  
3   7  
Precz z szumem informacyjnym telewizji światowych. Kolejny porcja prawdziwych informacji z Agencji NAISPRI.
  • Jak podają poważne źródła, iraccy wieśniacy zestrzelili nowoczesny śmigłowiec amerykański AH-64 Apache. Podobno użyli strzelb, wykonanych z patyków. Jak podają mniej poważne źródła, Apache, lecąc na małej wysokości wpadł po prostu w sidła zastawione przez irackich wieśniaków, w celu chwytania bażantów. Według zdjęć VHS w irackiej telewizji, Apache faktycznie stoi w trawie, na środku pola. Amerykańscy dowódcy nie potrafią jak na razie logicznie zdementować tych rewelacji, ale ciągle nad tym myślą.

  • Zdobyte przez siły amerykańskie kilka dni temu miasto portowe Um-Kasr okazało się jednak niezdobyte. Amerykanie zwrócili się więc do Brytyjczyków o pomoc w ponownym zdobyciu miasta. Amerykańskie dowództwo odcina się jednocześnie od żartów na temat nieporadności sił koalicyjnych, komentując krępującą sytuację słowami:
    "miasto zdobyte dwa razy, jest zdobyte lepiej, niż jeden raz!"

  • Amerykanie już się zastanowili i podali do międzynarodowej wiadomości, że śmigłowiec Apache stojący w polu, jest w rzeczywistości zaginioną podczas lotu treningowego maszyną, którą prawdopodobnie właśnie teraz, na znak protestu przeciwko wojnie, zwrócili kosmici. Co do braku pilotów, amerykańscy dowódcy proponują lekturę filmu "Bliskie spotkania III-go stopnia", który podobno wyjaśnia wszystko

  • Amerykański żołnierz przewrócił się podczas pościgu pieszego za żołnierzem irackim; najadł się strachu i piachu. W tym czasie żołnierz iracki schronił się w opuszczonym budynku. Żołnierz amerykański wezwał do pomocy eskadrę niewykrywalnych dla radarów bombowców B-2. Celem zmasowanego bombardowania miał być budynek w którym schronił się żołnierz iracki. Przez pomyłkę, zamiast tony napalmu i bomb zapalających, na budynek zrzucono ładunek z darami od Pani Janiny Ochojskiej z Polski. Początkowo zdziwiony iracki żołnierz, po otwarciu skrzyni z darami, odnalazł w niej masę jedzenia i ubrań. Najadł się i w nowych ciuchach, nierozpoznany przez nikogo opuścił budynek. Żołnierz amerykański wciąż leży w piachu z rękoma na głowie i czeka na bombardowanie.

  • Do bardzo poważnego incydentu doszło w okolicach Bagdadu, gdzie grupa dwudziestu amerykańskich czołgów M1 Abrams, spotkała na prostej drodze grupę dwudziestu czołgów irackich. Nie dziwi jednak powaga tego incydentu, gdyż takie spotkania przeważnie kończą się poważnymi incydentami.

  • Polacy nie są w stanie wojny z Irakiem, dlatego wysłali w teren Zatoki perskiej kilkunastu żołnierzy w wynajętych samolotach. Żołnierze dostali po karabinie i masce gazowej. Amunicja i pochłaniacze do masek mają zostać dosłane pocztą, jak tylko okażą się niezbędnym elementem wycieczki polskich ochotników na pola naftowe.

  • Żołnierze elitarnej grupy GROM zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie, na którym sfotografowali się wspólnie z żołnierzami USA, na tle wielkiego portretu Saddama Husajna; zdjęcie niestety nie wyszło, Saddam mrugnął. NAISPRI* Niezależna Agencja Informacyjna do Spraw Prawdziwych Relacji z Iraku

    by DUX

  • Oglądany: 12696x | Komentarzy: 7 | Okejek: 3 osób

    Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

    Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
    Najpotworniejsze ostatnio
    Najnowsze artykuły

    26.04

    25.04

    Starsze historie

    Sprawdź swoją wiedzę!
    Jak to drzewiej bywało