Ale zawsze możesz się zarejestrować.
Gościmy obecnie 9109 osób, w tym 1488 rejestrowych bojowników walki z powagą.
Ostatnio dołączył do nas bojownik Paniks
B00g13, Beddragon, Raven77 wyszperali:
W skład amerykańskiej floty wojennej wszedł supernowoczesny, gigantyczny okręt podwodny "USS Jimmy Carter", zbudowany kosztem 3,2 miliarda dolarów i pierwszy nazwany imieniem żyjącego byłego prezydenta - podały amerykańskie media.
- W skład rosyjskiej floty wojennej wszedł supernowoczesny, super gigantyczny okręt podwodny "PUTIN", zbudowany kosztem 32,2 miliarda dolarów i pierwszy nazwany imieniem żyjącego rządzącego prezydenta - podały rosyjskie media. Okręt, długości około 550 metrów, ważący 83.000 ton i wyposażony w rakiety atomowe, będzie pełnił funkcje zwiadowcze - jest m.in. w stanie podłączać się do podwodnych kabli światłowodowych i podsłuchiwać wszystkie rozmowy telefoniczne, sms-y oraz pocztę elektroniczną na całym świecie.
- W skład polskiej floty wojennej wszedł supernowoczesny okręt podwodny "Kwaśniewski".
Kolejne hasło z Wielkiej Encyklopedii Obrazkowej 2005 Edition.
Kilka słów o dzisiejszej definicji:
Definicja słowa: "Przedmuchana"
Nie zastanawialiście się nigdy jak to się stało, że u naszych zachodnich sąsiadów połowa aut to VW / Audi? Jak to możliwe, że jeden koncern mógł zdobyć aż tak wielkie zaufanie nieufnych przecież Niemców? I to aż tylu milionów?
Taki widok jak ten obok to można zobaczyć wielokrotnie w ciągu każdej minuty dnia.
No właśnie, ale dlaczego tak jest?
To bardzo proste. Sukces nie tkwi w niczym innym jak w wysoce wykwalifikowanym serwisie i punktach sprzedaży. No bo jak nie skusić się, gdy auta sprzedają Panowie Lange &...
A w zasadzie nie Kazimiera tylko Elektra z najnowszego filmu... No dobra. Nie Elektra. Nie Szczuka. To Jurek Gondek zaprasza do kolejnej aktualizacji galerii swoich niecnych i chytrych fotomontaży
Autor: Devo
Wpis: Kiedyś na wakacja za kompletnego szczyla, narysowałem dość intuicyjnie i podświadomie pierwszy Pentagram na piasku. Dnia następnego nabrałem dziwnych zdolności od rysunku, przez taniec po jakąś sprawczą charyzmę. Moje wydanie Satanizmu, bo właściwie każdy inny przejawia, skierowane jest w kierunczu czysto praktyczno-magicznym, z towrzyszącom temu filozofią ukierunkowaną pod symbol węża zwiniętego w poziome 8. Rozkminiałem wiele ,pochowałem bądż wywyższyłem wielu mistrzów i wiem co mówie. Ave S
comment: rządzisz, ziomuś. yo.
Autor: marzenka
Wpis: bylam satanistka i uwazam ze jeste to glupota, poprostu debilizm !!!!
Różni są technicy - jedni samochodowi, inni hotelarscy a jeszcze inni kucharscy. Dziś wyselekcjonowane rodzynki z techników całej Polski. Będzie technicznie, mniej technicznie i filozoficznie. A na koniec coś o szczęśliwych numerkach - w końcu jutro losowanko.
Technicznie
Elektronika:
Ma być klasówka, na którą nikt nic nie umie. Wszyscy czekają w napięciu na przyjście belfra. Ten po przyjściu siada za biurkiem i rzuca tekstem:
- Nie będzie klasówki... (radość na naszych twarzach)... będzie sprawdzian!
Fizyka, prof. Hahuła:
Jako, że nasza pani prof. nie lubiła jak któryś z uczniów jeździł do szkoły furką to zawsze delikwenta goniła, np.:
- Pan Tomaszewski jedzie z Żeleźna do Koszalina, odległość 40km, masa samochodu 1100kg + 40 kg szpachli, oblicz...
Części maszyn, P. Stanisław K.:
Lekcja z Części Maszyn, Zespół Szkół Mechaniczno - Energetycznych w Lublinie. Temat lekcji - wały i osie. Stach opowiada o wałach i wymienia ich rodzaje, np. wały korbowe, wały mimośrodowe itp. Dodaję:
- Psorze, są jeszcze Wały Jagiellońskie.
Psor odpowiada:
No i wygląda to bardzo pięknie oraz zachęcająco. Ale... Po kilku dniach okazuje się, że oglądalność wystawionej przez ciebie aukcji bije wszelkie rekordy popularności. Myslisz sobie, że to rozesłanie linków do znajomych poskutkowało. Ale coś jest nie tak... Zacznasz otrzymywać również dziwne e-maile... nikt nie pyta o stolik... Same jakieś głupie pytania o temperaturę, prośby o przysłanie powiększenia zdjęcia. Zastanawia Cię to i przyglądasz się bliżej zdjęciu które prezentuje stolik i widzisz, że od 2 tygodni tysiące osób ogląda sobie...
Three Italian nuns die and go to heaven. At the Pearly Gates, they are met by St. Peter. He says "Sisters, you all led such wonderful lives that I’m granting you six months to go back to earth and be anyone you want to be."
The first nun says, "I want to be Jennifer Lopez;" and *poof* she’s gone.
The second says, "I want to be Madonna;" and *poof* she’s gone.
The third says, "I want to be Sara Pipalini."
"Who?"
"Sara Pipalini;" replies the nun.
"I’m sorry, but that name just doesn’t ring a bell."
The nun then takes a newspaper and hands it to St. Peter. He reads it and says:
A
Agent ubezpieczeniowy - wciśnie wszystko każdej
Animator - ożywi każdą postać
Anioł - do upadłego
Antyterrorysta - ma najlepsze zabezpieczenie
Architekt - wie jak zagospodarować teren
Artylerzyści - ładują szybko, strzelają celnie, utrzymują lufę działa w należytej czystości oraz gotowości bojowej
Astronom - zna wszystkie czarne dziury
B
Bankier - bo ostrzega: "Jeśli wyjmie Pani za wcześnie, to nic Pani na tym nie zyska!"
Bezrobotny - weźmie każdą
Bociek - z tego zawsze wychodzą mu dzieci
Bojownik - Lubi baty i umie dobrze wsadzić gwoździa
Oto treść jednej z aukcji na Allegro (pisownia oryginalna):
PixelView PlayTV HD firmy Prolink z pilotem na bateryjki AAA, należącej do grona największych partaczy na rynku sprzętu komputerowego.
Ponieważ jestem uczciwy opisuję sprawę po kolei:
1. Kiedy czekasz na wolne miejsce, nie włączaj żadnego migacza, a najlepiej ustaw auto na ukos, żeby nawet najchudszy maluch nie mógł się przecisnąć.
2. Zawsze parkuj "okrakiem" zajmując jak najwięcej miejsca. Najlepiej na ukos.
3. Jeśli możesz zając dwa miejsca podjeżdżając metr do przodu - zrób to, zwłaszcza kiedy widzisz, że ktoś chce tam stanąć.
4. Zawsze parkuj możliwie blisko sąsiedniego auta, żeby jego kierowca musiał wsiadać z użyciem wazeliny.
5. Otwierając drzwi, walnij z całej siły w sąsiedni samochód.
6. Jeśli na skutek walnięcia powstanie wgniecenie, poczekaj aż nadjedzie auto w takim kolorze jak twoje i ustąp mu miejsca.
NAJWAŻNIEJSZE JEST ZDROWIE
Stoję sobie w kolejce przy stanowisku monopolowym (nie to, że nabywałam, ale tam się płaciło) Przede mną trzech smętnych, zmęczonych panów z cerami ziemistymi i nosami czerwonymi jak sztandar ZSRR. Za mną pani z dzieciną około 5 wiosen.
Pan pierwszy:
- Truskawkę ....
Pan drugi:
- Porzeczkę ....
Pan trzeci:
- Wiśnię.....
Po tym cyklu zbieżnych cokolwiek zamówień dziecko patrzy na mamę i powiada:
- Mama, ci paniowie to zdjowo jedzą, same owocki .....
by Niewinna
* * * * *
W WALENTYNKI SERCA TYLKO DLA NAPRAWDĘ KOCHANYCH
Moja kochana Mama wraca z pracy z wielkimi siatkami, moja jamnica, która jest ślepo zakochana w Mamie biegnie się z nią przywitać. Moja droga Rodzicielka głaszcząc psiaka mówi:
- Pani Ci kupiła serca wieprzowe na walentynki.
Chyba nie powinnam dodawać, że Tata nic nie dostał...
Święty Mikołaj, przed wręczeniem prezentu, pyta więźnia w zakładzie karnym:
- Człowieku, daj mi cynk, czy byłeś git przez cały rok?
by Piquer
* * * * *
Do zabitej dechami wiochy przyjechał zimową porą młody lekarz. Już na następny dzień trafił do niego jeden ze starszych mieszkańców, który poślizgnął się i stłukł sobie kolano. Lekarz kazał mu zdjąć spodnie aby mógł zbadać bolące miejsce i ze zdziwieniem stwierdził, że chłopina nie ma majtek.
- Czego nie nosi pan kalesonów? - zapytał.
- Nigdym nie nosił - odpowiedział rolnik - po co mi to?
- Panie przecież to i bardziej czysto i bardziej ciepło, radziłbym panu spróbować.
Po wizycie u lekarza chłop pojechał do miasteczka po leki i wstąpił też do sklepu aby zakupić kalesony.
Wszyscy mają równe szanse! Obrazek nie był wcześniej publikowany na forum. Do dzieła! Po prostu postaraj się rozbawić innych wymyślając oryginalną i zabawną treść dymka!
I nie próbuj tego powtórzyć nigdy!
Kiedyś za małolata (skąd nie pamiętam) usłyszałem, że jak się dwie śruby skręci razem w jedną nakrętkę - obustronnie a pomiędzy nie zeskrobie siarkę z zapałek i pyrgnie o ziemie to jest fajny huk. To co robić ze śrubani przypadkowo znalezionymi na terenie budowy mostu (średnica gwintu wynosiła 20 mm)? Nic tylko łupać o ziemie! Miło było, strzelało. Pewnego dnia powiedziałem "ostatni raz". Skrobałem, skrobałem i skrobałem i zeskrobałem całą paczkę zapałek w tą nakrętkę. HUK był!!! A zaraz potem krew z nosa. Jako ciekawostkę dodam, że śruba mnie nie tknęła a popękane naczyńka były następstwem ciśnienia wywołanego przez przelatującą śrubę.
by Nomerouno
* * * * *
A oto trzy zabawy nadesłane przez bojownika podpisującego się Qba. Nie jestem pewien, czy ów Qba to ten sam Qba :) ale skoro się podpisał Qba, to znaczy, że Qba...
Ani nam specjalnie na modelkach czy aktorkach zależy, ani też nie mamy jakichś funduszy. Oto nocna produkcja redaktora Kozaka, który po południu zderzył się z drzwiami tylko po to by wykrzyknąć "eureka". Zresztą efekt zobaczcie sami:
Chwilę po tym wypadku Kozaka, podobny zdarzył się Kiszotowi. Efekt, jest dużo bardziej gorący...
W Czerwonych Brygadach panowała atmosfera dość familiarna, bo prawie wszyscy pochodzili z trzech sąsiadujących z sobą wiosek i znali się od urodzenia. Byli tam jacyś synowie czyichś tam ciotecznych szwagrów, zięciowie babki czyjejś kuzynki, bracia cioteczni i kuzyni we wszystkich możliwych liniach. Nic się przed nikim nie mogło ukryć.
Tylko Kerownik był skądinąd…
Pewnego razu, obserwując robotę, zauważyłem brak jednego z ludzi. Wiedziony nieomylnym instynktem, udałem się przez pole do najbliższego sklepu - ale nie do środka, tylko na tyły, gdzie stał betonowy "hasiok", czyli śmietnik z klapą. Instynkt mnie nie zawiódł: inkryminowany Alojzy siedział sobie pod nim z flaszeczką mózgojeba potrójnie siarkowanego, uśmiechał się wesoło i grzał gębę w słoneczku.
- Co ty, k**wa twoja * * * ** * ** ** ** *, robisz?! - pytam łagodnie, nawet specjalnie, jak widać, nie dynamizując.1. Pamiętaj, że wszystko, czego osobiście nie spakujesz przed przeprowadzką zostanie:
a) odłożone na górną półkę szafy (dla przyszłych lokatorów)
b) wyrzucone jako niepotrzebne
c) spakowane w 210 reklamówek, które przez najbliższe 2 tygodnie trzeba będzie dowozić autobusem
2. Jeśli małżonek przekonuje Cię, że łatwiej będzie przewieźć meble, jeśli się je rozkręci - natychmiast schowaj wszystkie śrubokręty! Owszem, wszystkie rozkręcone meble dojadą w stanie idealnym. I w takim też będą leżeć pod ścianą przez najbliższy kwartał.
3. Gdyby nie udało Ci się przeszkodzić rozkręcaniu - zajmij się osobiście śrubkami, kołkami itp. Jeśli tego nie zrobisz On wrzuci wszystkie do jednej wielkiej torby, bo doskonale wie która jest do czego. Mhm. Wie. Naprawdę.
I.
Nie będziesz wykradał się z domu, gdy rodzice zasną.
(po jaką cholerę czekać aż zasną?)
II.
Nie będziesz pić żadnego alkoholu.
(trawa kopie o wiele lepiej)
III.
Nie będziesz kraść batonów w sklepiku za rogiem.
(w Biedronce mają ich znacznie większy wybór)
IV.
Nie będziesz nigdy aresztowany za wandalizm.
(podpalenia są dużo ciekawsze)
V.
Nie będziesz podbierać pieniędzy rodzicom.
(wszyscy wiedzą, że babcia ma ich znacznie więcej)
Z archiwów JM |
|