Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Zostań artystą biurowym
106 826  
1189   13  
Czy zastanawiałeś/aś się kiedyś co będziesz robić w czasie pracy kiedy szef się zorientuje, że prawie cały dzień zajmujesz się pierdołami zamiast pracować i odetnie ci dostęp do internetu?

Kliknij i zobacz więcej!

Wtedy sposobem na nudę może okazać się program z arkuszami kalkulacyjnymi, np. Excel. Co można robić przez 8 godzin dziennie w tym nudnym programie? Przekonaj się...
Przejdź do artykułu
Wybuch gejzera
53 590  
912   11  
Nie będzie o gejach... :-) Gejzer Strokkur znajduje się w okolicy rzeki Hvítá River w Islandii i wybucha raz na pięć minut wystrzeliwując wodę na wysokość 18 do 30 metrów. Zobacz jak wygląda na zdjęciu moment tuż przed erupcją.
Przejdź do artykułu
Po czym poznać, że żyjesz przeszłością
47 757  
262   9  
Kliknij i zobacz więcej!Wspomnienia studenta historii, czyli po czym poznać, że żyjesz przeszłością?
Trochę niszowe ale może zachęci w niektórych miejscach, do sięgnięcia, choćby tylko do Wikipedii.


1. W twoim kalendarzu Marzec jest po Czerwcu, a przed Grudniem…

2. Nie śmiejesz się z nazwisk w rodzaju Prokupek, Jan Sramek, Aleksander Dubcek, Koczi Dzodze.

3. Gdy słyszysz datę 1410, to najpierw myślisz o Grunwaldzie i całej tej hecy z Krzyżakami, a dopiero po chwilce o bimbrze..

4. Dobra, na piątym roku myślisz już tylko o bimbrze.

5. Nie wierzysz, że człowiek może mieć w brzuchu coś takiego jak Jelita...

6. Palimpsesty nie kojarzą ci się z alkoholem.
Przejdź do artykułu
Poznaj uroki męskiego macierzyństwa
113 010  
857   32  
Mężczyzno! Lato to idealna pora aby zajść w ciążę! Spójrz jak możesz pięknie wyglądać:

Kliknij i zobacz więcej!

Tego nie uczą na medycynie, tego nie zobaczysz również w TV. Tylko Joe Monster pokaże ci jak zajść w męską ciążę i czerpać z tego pełnię radości! To już jest możliwe i to bez operacji!

A o tym, że lato to idealna pora aby być w tym pięknym stanie sam się za chwilę przekonasz...
Przejdź do artykułu
Krótki dżołk
Nie cierpię oglądać kłótni małżeńskich. Mogliby przynajmniej poczekać, aż się ubiorę i wyjdę!
Szukam pracy - były przemytnik marihuany
49 598  
722   16  
Oto oryginalne ogłoszenie, które ukazało się w jednej z amerykańskich gazet:

Były przemytnik marihuany


Szczęśliwie zakończyłem właśnie odsiadywać dziesięcioletni wyrok za wprowadzenie 75 ton marihuany na teren Stanów Zjednoczonych. Teraz szukam legalnego i pełnoprawnego źródła dochodu, aby zapewnić byt sobie i mojej rodzinie.

Doświadczenie zawodowe - Posiadałem i zarządzałem dobrze prosperującą firmą zajmującą sie połowem i przetwórstwem ryb, posiadałem kilka kutrów rybackich, jeden samolot, również wyspę, na której mieściła się fabryka przetwórstwa rybnego. Równocześnie posiadałem i zarządzałem flotą ciężarówek w zachodniej części Stanów Zjednoczonych. W tym samym czasie również byłem współwłaścicielem i brałem czynny udział w kierowaniu 120 osobami na zajmującymi się całym świecie przemytem, roczny przychód przekraczał 100 milionów dolarów. Przyjąłem pełną odpowiedzialność za swoje czyny i w zamian otrzymałem dziesięcioletni wyrok w Stanach Zjednoczonych, reszta moich współpracowników odeszła wolna od zarzutów.

Dodatkowe  zalety
Przejdź do artykułu
Między nami a kobietami XCIV
52 703  
247   6  
Kliknij i zobacz więcej!Komary, poproszę komary i tą najsłodszą współlokatorkę. Niech mnie tak budzi zawsze, a co! A poza tym, to czy wiesz, że był ósmy krasnoludek? Nie wiesz? To czytaj! PS. Pani od komarów proszona o kontakt z redakcją ;)

W zeszłym roku na wakacjach mieszkałam w pokoju z sympatycznym kolegą wujka. Pewnego ranka obudził mnie bzyk komarów, kolega spał, więc postanowiłam je dyskretnie unieszkodliwić klapkiem. Wyszłam na łóżko i zabrałam się do dzieła. Po pięciu minutach uświadomiłam sobie dwie rzeczy: 1. obudziłam współlokatora 2. mam na sobie tylko krótką koszulkę nocną (nie włożyłam bielizny, bo było gorąco w nocy).

Przez pół godziny łudziłam się, że nie zobaczył tego, czego nie miał zobaczyć. Ale straciłam wszelką nadzieję, gdy potem mówił, że jestem najsłodszą dziewczyną jaką zna.

by Liska @

* * * * *

Mężowi mojemu [M] zebrało się na amory... Zaczyna usilnie pracować łapkami tu i ówdzie...
[Ja]- Kotku ale ja potrzebuję więcej czułości. Zrób coś takiego, co złapałoby mnie za serce.
[M]- Nie ma sprawy!
Przejdź do artykułu
10 jaj z Wiejskiej - Tropiciele Absurdów II odc. 1
61 386  
640   42  
Trwa druga edycja konkursu Tropicieli Absurdów naszej rzeczywistości - oto najlepsze z pierwszej setki zdjęć, które być może zainspirują cię do zrobienia i przesłania swojego:
Przejdź do artykułu
Prawa anime
71 008  
419   17  
Kliknij i zobacz więcej!Jeśli widziałeś kiedyś japoński film anime, to pewnie też dziwiłeś się nie raz - dlaczego oni tak to wszystko udziwniają. Ten artykuł przybliży cię do zrozumienia przez wielkie Z, bo przedstawi alternatywne prawa fizyki jakimi kierują się twórcy tych filmów:
#1 – Prawo metafizycznej nieregularności

Normalne prawa fizyki nie mają zastosowania.
 

#2 – Prawo zróżnicowanej grawitacji

Kiedy ktoś lub coś skacze, jest rzucane albo z innych przyczyn znajduje się w powietrzu, siła grawitacji jest redukowana czterokrotnie.
 

#3 – Prawo amplifikacji sonicznej, pierwsze prawo akustyki w anime
Przejdź do artykułu
EURO 2008 w pigułce IV
24 687  
38  
Kliknij i zobacz więcej!Dzisiaj zapraszamy na rymowane podsumowanie ostatnich meczów grupowych i ćwierćfinałów.

Grzegorz Lewkowicz
 
„EURO - 2008 w pigułce” c.d.

21. Holandia – Rumunia (2-0) (0-0)
Kalkulacji tu nie było,
co Holendrom się opłaca.
Grali tak aż patrzeć miło,
i nie będą mieli kaca.

Zwycięzcom medal należy,
bo futbol prawdziwy grają.
U nich nie rządzą „fryzjerzy”,
honoru też nie sprzedają.
 
22. Francja – Włochy (0-2) (0-1)
Wicemistrzowie rozbici,
i dzielą los z Polakami.
Francuzi jak emeryci,
przegrali z komediantami.
Przejdź do artykułu
Tort imieninowy Lecha Wałęsy
114 997  
497   24  
Coroczne imieniny Danuty i Lecha Wałęsów to chyba najgłośniejsza tego typu impreza w naszym kraju. W tym roku było jak zwykle pięknie i tłumnie. No prawie w 100% pięknie...

Kliknij i zobacz więcej!

Oglądając na gazeta.pl relację z tej uroczystości możemy zobaczyć, że do tortu dorwał się chyba jakiś sabotażysta...
Przejdź do artykułu
Kto tutaj zaraz będzie pozował do zdjęcia?
74 263  
969   17  
Widzisz przed sobą całkiem oryginalny plan zdjęciowy, na którym zaraz pojawi się pierwszoplanowy aktor. Jak myślisz, kto to może być? I jak to zrobi?
Kliknij i zobacz więcej!
Przejdź do artykułu
Jak podkreślić wartość samochodu
96 866  
1256   5  
Co można zrobić jeśli kupimy samochód, który wydaje się nam najlepszym samochodem na świecie ale nie jesteśmy pewni czy inni sobie z tego zdają sprawę?

Kliknij i zobacz więcej!

Oto, jak w prosty sposób uświadomić innym, że jeździmy najlepszym samochodem na świecie:
Przejdź do artykułu
Wielcy ludzie według IPN
42 383  
357   23  
Kliknij i zobacz więcej!Dzisiaj oficjalna premiera książki, wydanej przez IPN, o Lechu Wałęsie. A my już wiemy, że wkrótce zostaną zdemaskowani kolejni ludzie, których uważa się za wielkich. Oto główne tezy, które poznamy w kolejnych książkach IPN:

Dratewka Szewczyk - według dokumentów inspekcji sanitarnej sprzedawał nieświeże baranie mięso z olbrzymią ilością konserwantów. Aby zyskać rękę jakiejś bogatszej od niego białogłowy doprowadził do wyginięcia gatunku zagrożonego.

Adam Mickiewicz - rusofil, kolaborant. W 1968 razem z Kazimierzem Dejmkiem i Gustawem Holoubkiem w dokonał syjonistycznej prowokacji. Autor mitu o żydzie-patriocie Jankielu. Znany też jako TW "Wieszcz".

Mikołaj Kopernik - zdrajca narodu, człowiek o podwójnym (polskim i niemieckim) obywatelstwie, wróg Kościoła. Autor niezbyt precyzyjnej teorii heliocentrycznej, bez trudu poprawionej później przez Jana Keplera.
Przejdź do artykułu
Dlaczego warto poznać potęgę programów graficznych III
105 263  
787   11  
Znamy już dwa sposoby radzenia sobie w przypadku kiedy obca jest nam obsługa jakiegokolwiek programu graficznego, choćby nawet najprostszego Painta. Można sobie radzić w taki sposób lub wręcz w mistrzowski, jak ta pani sprzedająca futro.

Kliknij i zobacz więcej!

A dzisiaj zobaczymy jak nie znając potęgi programów graficznych wystawić na sprzedaż samochód...
Przejdź do artykułu
Gawarit Moskwa! LXXXV
34 028  
181   1  
Kliknij i zobacz więcej!O Holender, nasz Holender jest lepszy niż wasz Holender...

   

Korespondent Pepponow z agencji TASS donosi:

Nowy film grozy dla pracowników biurowych: "Poniedziałek zaczyna się w sobotę".

Moskiewskie prostytutki przyłączają się do walki z korupcją w polityce. W końcu, im mniej jedne bli@die kradną, tym więcej dla innych zostaje.

Maleńki Wołodia Putin nigdy nie był samolubem i często dawał innym dzieciom przejechać się na swoim rowerku po tym jak sam zrobił raptem dwa kółka. Tym niemniej zawsze dla pewności siadał na bagażniku.

Z chwilą lądowania na Marsie zerwała się łączność z amerykańską sondą.
Po tygodniu odnaleziono ją w Polsce z przebitymi numerami.

   

Stosunki rosyjsko-rosyjskie:
Przejdź do artykułu
Nowe sposoby na zamordowanie gumisia - rozwiązanie konkursu
62 193  
488   18  
Wiecie co najbardziej lubię w konkursach? To, że niezależnie od poziomu trudności można zawsze można liczyć na waszą kreatywność i że zawsze trafi się kilka perełek na skalę tych scen "tortur" żelkowych miśków. Oto najlepsze i najbardziej "sadystyczne" wizje:
Przejdź do artykułu
Autentyki CCLII - Sposób na sukces
50 371  
379   18  
No i mamy wakacje... Zanim Autentyki zostaną zalane wakacyjnymi historyjkami, my dziś podpowiemy Wam, jak wyrażać własne zdanie, odnaleźć właściwy kierunek i jak sprawić, by mężczyzna w końcu zobaczył, jak to jest.

PRAWIE JAK GARNITUR


Mój [B]rat (lat 15), chłop jak dąb, wielkie i pyskate, wyszedł z kąpieli, wypachniony, wyżelowany i pyta mojej [M]amy:
[B] - Mamo! Gdzie są moje dresy?
[M] - Jakie dresy?
[B] - No jak to jakie?! WYJSCIOWE!

by switch666


* * * * *

ITEM

Będąc na integracji nasz kolega Sławek (dusza towarzystwa nota bene) był prawidłowo wyposażony. Prawidłowe wyposażenie objawiało się w postaci kieliszka zawieszonego na smyczy u jego szyi. Sławek nazywał go pieszczotliwie "Item" od angielskiego słowa "rzecz, przedmiot".
Jak nam się Sławeczek gubił na terenie ośrodka to my go wołaliśmy:
Przejdź do artykułu
Wielopak weekendowy CCLXVII
60 162  
202  
Witajcie! Z racji, iż Euro 2008 w dalszym ciągu trwa... dla niektórych, tych co wciąż wierzą... że mamy dalej szansę..., bo matematycznie i gdyby nie Boruc... A dla reszty dawka humoru z minionych 7 dni.

Mój kumpel Gienek, ma tylko jedną rękę. Mówi do mnie:
- Idę wymienić żarówkę.
Spojrzałem na niego, spojrzałem trochę dziwnie i spytałem:
- To chyba nie będzie zbyt łatwe, co?
- Dlaczego? - odrzekł zdziwiony - Mam rachunek.

by nieznam

* * * * *

Mąż do żony po meczu:
- No to dość leniuchowania. Idę wysprzątać piwnicę.
Przejdź do artykułu
Kapłan nie z tej ziemi
138 109  
1345   31  
Widziałeś kiedyś kapłana nie z tej ziemi?

Kliknij i zobacz więcej!

No to masz okazję...
Przejdź do artykułu
Wielka księga zabaw traumatycznych CXLIV
29 499  
77  
Kliknij i zobacz więcej!Jeśli szukasz tu czegoś z czego można się pośmiać zrywając boki - zawiedziesz się. Natomiast jeśli trafiłeś tu szukając ludzi, którzy niemalże trafili do księgi Darwina - zapraszam. Dzisiejszym bohaterom w komplecie udało się przeżyć, choć były i złamania i zranienia...

Nie powtarzajmy tego! Nigdy! Osobom, których psychika nie jest wypaczona stanowczo odradzamy lekturę, pozostałych zapraszamy, im i tak jest wszystko jedno...

KOMANDOS

Było to gdzieś pod koniec podstawówki, mroźny styczeń. Po lekcjach "męska" część klasy wychodziła przed szkołę i zaspokajała swój instynkt wojenny organizując bitwy na śnieżki. Dzieliliśmy się na dwie drużyny - jedna dzielnie się broniła siedząc w okopie (czytaj: rowie), a druga zajmowała teren chodnika po drugiej stronie ulicy, mając drzewa za naturalną osłonę. Zabawa ta wciągała nas nawet na długie godziny. Kończyliśmy, kiedy było nam już zbyt zimno, lub się ściemniało.
Pamiętnego dnia zostałem w końcu przydzielony do drużyny broniącej się w okopie. Jako że fascynowałem się wtedy militariami, filmami, grami wojennymi itp. byłem wprost wniebowzięty. Aby jak najlepiej wczuć się w klimat bitwy zachowywałem się jak prawdziwy komandos - rzucałem się na ziemię, aby uchronić się przed gradem nadlatujących kul. Podczas jednego z takich celowych upadków w śnieg, poczułem, że uderzyłem o coś kolanem. Trochę byłem zdziwiony - dlaczego po zwykłym zderzeniu z ziemią, odczuwam taki ból? Wstałem i zacząłem skakać, krzycząc i trzymając się za nogę. Kolega obok na darmo prosił, abym się zamknął, aż w końcu uciszył mnie strzałem śnieżką centralnie w twarz, z odległości 1 metra.
Przejdź do artykułu

Z archiwów JM