< > wszystkie blogi

Zgorzkniały Cynik

wszyscy jesteśmy wieśniakami

Mokry sen wyborczy

13 października 2023
"Mówią dużo mówią wybory już się zbliżają
To co mówią teraz później zapominają"

Gdy jako dzieciak jeździłem na kolonie i obozy, każdy z nas kto pierwszy raz wybrał się na wakacje bez rodziców musiał odbyć chrzest. Polegał on na na wykonaniu kilku niewątpliwie poniżających, ale za to zabawnych dla publiki zadań, zwieńczonych szotem Mikstury oraz pocałunkiem w owłosione kolano kierownika wyjazdu, przebranego za Neptuna, Ducha Gór czy innego Adonisa, w zależności od bieżącej lokalizacji wydarzenia. Mikstura to był wytwór fantazji współobozowiczów, składający się z dużej ilości soli i pieprzu, rozpuszczonych w soku wyciśniętym ze skarpetek obozowego oraz innych...ciekawych ingrediencji – co się nawinie. W retrospekcji myślę że jej najbardziej smakowitą składową był żółty szampon do włosów, ten z kaczuszką na etykiecie.

Wspomnienia przełykania tejże mikstury nawet w części nie oddają mojego zniesmaczenia hasłem „polityka”. W perspektywie nadchodzących wyborów nie da się jednak wyjść z domu ani wejść do internetu bez zostania zbombardowanym walką o głosy. Media prześcigają się opisywaniem kolejnych afer oraz komentarzy polityków, coraz bardziej abstrakcyjnych i oderwanych od rzeczywistości. Rozumiem – to się klika a z klikania są kokosy. Z pewnej perspektywy wygląda to jednak jak kłótnia przedszkolaków:
- A ona powiedziała że jestem głupi!
- Bo on powiedział że jestem gruba!
- A ona kopnęła mnie w kolano!
- Bo on pociągnął mnie za włosy!


Strony typu krużganka wyborczego są gotowe pomóc niezdecydowanemu wyborcy połączyć jego poglądy z obietnicami i deklaracjami partii. Wszędzie jednak, zarówno w wypowiedziach podczas kampanii jak i różnego typu przewodnikach, zadawane są niewłaściwe pytania. Puszczę lekko wodze fantazji (bo jeszcze mogę…) i opiszę na kogo w niedzielę chciałbym zagłosować.

Chciałbym móc wybrać ludzi którzy, będąc de facto wybrankami ludu, priorytetyzować będą potrzeby Kraju a nie swoje. Żeby było prawo i sprawiedliwość, niezależne i przyjazne dla obywatela sądy a policja posiadała jakikolwiek szacunek wśród obywateli. Żeby moja babcia nie musiała czekać miesiącami do szpitala, który liczy na to że problem sam się rozwiąże. Chciałbym również aby po włączeniu telewizji można się było dowiedzieć i nauczyć czegoś mądrego i żeby Krystyna Czubówna co wieczór czytała mi o tym jak się parzą gepardy.


Również trochę w temacie a trochę nie, chciałbym przypomnieć ko…tfu! osobom deklarującym płeć żeńską, że jest okazja dokonać mądrego wyboru. Jest Was, według statystyk, ponad połowa. Jest okazja żeby nie musieć przez najbliższe cztery lata krzyczeć o parytetach i dyskryminacji. Ale to opowieść na inny odcinek…



https://www.youtube.com/watch?v=cbR7C7B9jVo
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi