< > wszystkie blogi

Łasucha Fasolkożercy tajny blog

czyli PurkusiaKuchatka małe co nieco

Mama i Tata pracują, więc na zaś obiad gotują.

28 kwietnia 2011
A później mówią: "No widzieliście go, panicza, cały tydzień krupniczek był dobry a dzisiaj mu nagle nie smakuje!" :> :C
To znaczy, nie żeby tak u nas było, tylko "stereotyp" taki mi się przypomniał jak jechałem do pracy. No bo tak: SynekMalinek ostatnio wieczorami marudził - on nie będzie chlebek na kolację, on chce żurek, nie ma żurku? to rosołek z makaronem. Nawiasem mówiąc, to w ogóle jest dla mnie ciekawostka przyrodnicza, bo te dwa pewniaki - rosołek Mamusi i żurek Tatusia - są akceptowalne dowolnej pory dnia, a np. próba zaserwowania pomidorowej zakończyła się ostatnio wyciem "TO nie jest zupa! łuuuu", no i tak mnie zastanawia, jak długo można jechać na rosole i żurku na przemian? Nie żebyśmy tak robili, albo mieli zamiar :> Tak się tylko zastanawiam. Nieważne. W każdym razie ugotowałem wczoraj dwa gary: żurku i fasolki, na zaś. Duże gary. Na trzy dni myślałem że będzie. Zjedliśmy z Malinkiem po talerzu żurku po powrocie z przedszkola, na kolację synek zażyczył sobie... oczywiście żur, później żona wróciła z pracy, zjadła troszkę fasolki i trochę żuru, z tym że tą fasolkę to przeze mnie, bo się obżerałem jej przed oczami i się skusiła. Rano wziąłem trochę fasolki do pojemniczka, sobie do pracy, no i do słoika dla teścia nałożyłem. Trochę żurku Synkowi, żeby zjadł u dziadków jakby miał ochotę (wie że jest, to może się dopominać, a że w domu nie u dziadków? a jakie to ma znaczenie?). I to by było na tyle. Gar po fasolce pusty, a w drugim zostały smętne resztki. Hmm.
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
  • Moje subiektywne poglądy i opinie. Można się z nimi zgadzać albo nie. Obowiązku nie ma. Za jakiekolwiek skutki stosowania w życiu codziennym nie odpowiadam. Ach, bym zapomniał... oczywiście "może zawierać śladowe ilości orzechów". I fasoli.
  • Informuj mnie o nowościach na blogu
  • RSS blogu PurkusKuchatek
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi