Nie ma to jak męskie rządy w Urzędzie:D
Dziś, w wigilię Wigilii Bożego Narodzenia w moim miejscu pracy - Urzędzie Gminy- w pracy jest 4 facetów - ja, Wójt, Sekretarz i jeszcze jeden kolega z mojego pokoju. I tak we 4 pracujemy za cały urząd, ja np. przed chwilą byłem sekretarką: zrobiłem herbatę dla Wójta, odebrałem pocztę, odbierałem telefony. No teraz mam chwilę spokoju, chyba, bo nie wiadomo czy jakiś petent się nie przypałęta. Mam nadzieję, że szybciej opuścimy Urząd, bo pogoda nie za fajna- pada deszcz przy - 5 stopniach! Tragedia, a jeszcze muszę na zakupy jechać..
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą