Szukaj Pokaż menu

Gawarit Moskwa! XI

23 645  
5   21  
Kliknij to może zostaniesz przez nią aresztowany... ;) Rosjanie uważają, że najlepszy sport to hokej. Przyłożysz komuś kijem przez łeb i dostajesz tylko dwie minuty do odsiadki.

   

Agencja TASS donosi:

Z ostatniej chwili:
Putin przeleciał załogę bombowca....yyyy.....się przeleciał....bombowcem....z załogą.

Pojawiła się nowa guma do żucia Orbit Proffesional. Wkrótce odmiany Orbit
Home Edition i Orbit Server.

by Peppone

Ukraina też się może pochwalić sukcesami ekonomicznymi!

Autentyki CV - Uważaj na nadmorskie dzwonniczki!

36 377  
3   36  
Czy wiecie co robią ostatnio Polacy oraz jakie zmiany zaszły w kościele katolickim? Dowiecie się tego ze sto piątego wydania Autentyków. A jeśli przypadkiem śniła Wam się Marta, to ten odcinek jest lekturą obowiązkową...

BO JĘZYKÓW TRZEBA SIĘ UCZYĆ!

Wchodzi do apteki babka typ "dzidzia piernik" to znaczy grubo po czterdziestce, odziana w pękające w szwach, jadowicie różowe wdzianko i wypala:
- Ejpipi proszę!
Oczka mi do rozmiarów pięciozłotówki urosły, ale myślę, że pewnie się przesłyszałam:
- Słucham?
- Ejpipi!!! Angielskiego pani nie zna?! Tam stoi! - I wycelowała akrylowym szponiastym pazurem na...
...APAP.

by KlaraG

* * * * ** * * * *

JAK SPRZEDAĆ SAMOCHÓD KOBIECIE?

Moja psiapsióła kupuje używane autko. Właśnie zdała mi telefoniczną relację z oględzin. Najważniejsze wrażenie:

Kim Lan - Mistrz ciętej... tfu... Wielki Mistrz Kung Fu

23 590  
6   21  
Zobacz więcej!Wielki Mistrz Kung Fu znowu w akcji. Zaiste wielka jest głębia filozofii Wschodu w wykonaniu znanego już nam Kim Lana...

Zdarzyło się pewnego razu, że uczeń Mistrza Kung-Fu przeszedł z powodzeniem nauki wstępne i przystąpił do Ostatecznej Próby. Rzekł mu tedy Mistrz:
- Stań na placu przed świątynią i przepołów gołymi rękami deskę, którą ujrzysz opartą o kamienie.
Poszedł tedy uczeń i ujrzał ledwo ociosaną kłodę twardego drewna. Nie uląkł się jednak i gołą dłonią uderzył w nią tak mocno, że pękła i dwie połówki spadły na ziemię.
- Dobrześ wykonał zadanie - rzekł Mistrz - Teraz czeka cię drugi sprawdzian. Pójdziesz ze mną do gospody w mieście.
Poszli tedy do gospody, gdzie ujrzeli dwóch złoczyńców bijących niewinnego kupca.
- Czyń co trzeba - rozkazał Mistrz.
Rzucił się tedy uczeń w wir walki i wnet wyleciał za drzwi z podbitym okiem i bez zębów. Wrócił też zaraz w niesławie do domu, a zgromadzonej przy stole rodzinie rzekł:
- To samo co rok temu. Plac poszedł dobrze, ale spier*****m na mieście.

* * * * *

"Czymże jest szczęście?" – zapytano kiedyś Wielkiego Mistrza Kung-Fu Kim Lana.
- Szczęście, to perła w zimnej toni porannego jeziora – odparł on w niezmierzonej mądrości swojej. Zdumieli się słuchacze głębią tej odpowiedzi i poczęli rozważać ją w drodze powrotnej do domów. Tymczasem Mistrz udał się do stawu, gdzie chłodził trzy ostatnie Perły Chmielowe.

* * * * *

Kliknij i zgłęb tajniki Wschodu...
Sekretny cios: Małpa kradnie brzoskiwnie

* * * * *

Pewnego razu pogrążony w medytacji Wielki Mistrz Kim Lan posłyszał głos przemawiający doń z kosmosu. Skoncentrował na nim całą swą uwagę, lecz słowa wymykały mu się, a przed oczami poczęły latać białe i czarne pasy. Mistrz jednak nie zaniechał wysiłków i każdego dnia próbował głębiej zrozumieć mistyczny przekaz. Po roku pierwsze wizje wypełniły mu umysł - ujrzał tłumy pogrążone w bratobójczych walkach, mężczyzn biegających po wielkich polach trawy, a wreszcie rozpustne orgie na które aż miło było popatrzeć. Tak oto Wielki Mistrz nauczył się odbierać Canal+ bez dekodera.

* * * * *

Zdarzyło się, że do Wielkiego Mistrza przyszedł pełen szlachetnego zapału człowiek.
- Nauczycielu - rzekł - zechciej przyjąć mnie na ucznia, gdyż oto porzuciłem swój plugawy lifestyle. Zostawiłem za sobą job i career, cash rozdałem biedakom, a stocks and shares wysłałem memu ojcu.
Rozpromieniło się oblicze Mistrza, postanowił on jednak wystawić japiszona na próbę.
- Wielu ludzi przychodzi do mnie z prośbą o nauki – rzekł Kim Lan - Wczoraj odwiedziło mnie dwóch młodzieńców, którzy także pragną kształcić się pod mym okiem. Poddam was tedy sprawdzianowi woli. Weźcie dziurawe wiadra z dziedzińca świątyni i idźcie nad rzekę. Ten z was, który zdoła przynieść najwięcej wody godzien będzie zwać się moim uczniem.
- K***a, wszędzie ten j****y konsumpcyjny wyścig szczurów – pomyślał japiszon i odszedł skąd przyszedł.

6
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Autentyki CV - Uważaj na nadmorskie dzwonniczki!
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Każda rodzina ma jedną, bardzo dziwną zasadę - internauci postanowili podzielić się swoimi
Przejdź do artykułu Czy został(a) byś terrorystą-samobójcą?
Przejdź do artykułu Polska oczami Rosjanina
Przejdź do artykułu I jeszcze 162 SMSy do wyboru
Przejdź do artykułu Najmocniejsze cytaty – ​Gwiazda filmów dla dorosłych zdradziła, ile zarabiała za jedną scenę, kiedy była numerem jeden w branży
Przejdź do artykułu Wielopak weekendowy CXIX
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu Wielopak weekendowy CXIX
Przejdź do artykułu Szanowny złodzieju kwiatów!

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą