Potwornie absurdalny blog
Jawa czy sen?
24 listopada 2011
Pierzastego obłoczka lekkość zmysłowa
Przez delikatny zefirek pieszczonego
Kojącego spojrzenie płynnością ruchu
Uzależniającego.Jawa to, czy sen?
Muskająca czule mgiełka zapachowa
Przedsionek edenu za życia ziemskiego
Unosząca ciało, jakby garstkę puchu
Upajająca zmysły.Jawa to, czy sen?
Wewnętrzny kamerton wprawiająca w drganie
Harmonia dźwięków wprost z niej wypływająca
Niczym śpiew syren potrafiąca uwięźić.
Jawy i snu naprzemienne pulsowanie
Tylko jedna myśl wszechogarniająca
Utulony przez czas wieczność tak chcę spędzić.
Magiczne pole wokół emanujące
Erupcja spokoju, gejzer namiętności
W obrębie którego ulegamy wpływom
Miłości, ciepła, ciszy.Jawa to, czy sen?
Przeurocze zjawisko inspirujące
Dające się oderwać od przeciętności
Sprzyjające duszy i serca porywom
Dążącym do błogości.Jawa to, czy sen?
Symbioza umysłów, energii i ciała
Cud jakiego stwórca by się nie powstydził
Zwieńczeniem trudów i życia na krawędzi.
Apogeum szczęścia dusza ma zaznała
Rozum tylko jedno rozwiązanie widzi
Utulony przez czas wieczność tak chcę spędzić.
Autor
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty
Napędzana humorem dzięki
Joe Monsterowi
zjawionyjan
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą