Szukaj Menu

Sztuczki, jakie stosują producenci, aby oszukać klientów IX

52 798  
345   38  
Na byciu uczciwym jeszcze nikt się nie dorobił – ci producenci na pewno tak uważają.

#1. Mogli nie dać ani jednego!

#2. Jest 1001 naklejek? To o co te pretensje?!

#3. Widziały gały, co brały

#4. Złota wystarczyło tylko na jeden egzemplarz

#5. Do tego pudełka klient zawsze może wsadzić sobie, co tylko będzie chciał

#6. W trakcie zakupów trzeba być spostrzegawczym

#7. Przecież obrazek zawiera tylko propozycję podania (czy jak oni tam się tłumaczą)

#8. Plastikowe nakrycie, ale chyba jednak nie takie pomalowane w całości

#9. Za powietrze w paczce też trzeba zapłacić

#10. To w końcu można podgrzewać w mikrofalówce czy nie...

#11. A klient to czego by jeszcze chciał? Może dziecka w zestawie?

#12. Tak duże opakowanie ma same plusy. Zawsze można użyć go do przeprowadzki albo przykryć się nim w chłodne noce

#13. Nikt nie obiecywał całego wrapa

#14. Jak widać, położenie ma tutaj kluczowe znaczenie

#15. Ta sama waga, tylko większe opakowanie? Czego chcieć więcej!

#16. A wystarczyło ją poobracać w opakowaniu przed zakupem

#17. A czego ktoś się spodziewał? Że te z przodu są najkrótsze?!

#18. Jak widać, arbuza da się stworzyć z różnych składników

#19. Bo tutaj ponad 1000 kawałków otrzyma się wtedy, kiedy się je połamie na pół

#20. Większy o 2 mm to też większy

#21. A nie można sobie obrócić i zobaczyć?

#22. Na żywo nie wygląda zbyt zachęcająco

#23. Gra do 12,5 godziny, ale... tylko z etui

#24. Przecież pudełko to też tak jakby... miękka cegiełka

#25. Nikt nie powiedział, że wszystkie będą z siarką

W poprzednim odcinku

Tagi: jedzenie kulinaria oszustwo kłamstwo produkt
345