Edgar Froese powiedział kiedyś że śmierci nie ma, jest tylko zmiana kosmicznego adresu. W przypadku Bowiego też pasuje... Jeden z niewielu, dla których muzyka była środkiem, nie celem.
--
" - stary, dlaczego ty się nie ogolisz? - bo nie mogę (...) ...bo we włosach jest cała mądrość, nie? a ja jestem na takim etapie życia, że nie mogę nic z tym zrobić..."