Wypiłem kawę i... nic. Przestała działać. Chętnie położyłbym się spać

Przez ten straszny wiatr coś mi wpadło do oka i boli
Dzwoniłam do przychodni i oczywiście okulista dziś nie przyjmuje, bedzie jutro, ale są jakieś zapisy, terminy itp i skierowanie od rodzinnego trzeba mieć ach tjaaa ja i stanie w kolejkach z moherowymi beretami oj nieee
Bez oka też można żyć
kawa ale lepsza byłaby wódka na znieczulenie ale w pracy nie wypada

:blu bidulko boli bardzo?

Przelałam wodą, oczyściłam co się dało i teraz kropelki TOBRADEX poszły w moje oczysko
Nie wiem czy to był piach, liście czy jakieś inne "coś" z wiatrem wpadło
Oko czerwone ostro i wyglądam jak wampir
Bójcie się

:blu witaj w gronie wampirów

ale mi już schodzi ślad po pękniętej żyłce

:blukaczb no to najlepiej jakaś morfina pomoże

Bolało nadal więc pojechałam do szpitala na ostry dyżur, czy jak to się tam teraz nazywa..
Moja pierwsza wizyta od kilkunastu lat i doznałam szoku
jeszcze dochodzę chyba do siebie

na uspokojenie


Pan "Ratownik Medyczny" miły, uśmiechnięty, grzeczny spisał dane osobowe i wypisał kartę przyjęć, zadając tysiące pytań.. jak to się stało, co gdzie kiedy z kim itp i pokierował na oddział okulistyczny, tłumacząc wszystko dokładnie, które piętro, który pokój Pani okulistka z uśmiechem na buzi przyjęła mnie bez kolejki, jako ostry przypadek i szybko usunęła ciało obce z mojego wściekło czerwonego oka, zakropiła, przepisała maści, krople itp i była tak grzeczna i tak delikatna


I teraz nie wiem czy mi się to śniło czy to jakiś skutek czegoś w oku czy mi czegoś dosypali czy może w moim mieście takie instytucje są takie wyjątkowe
Kocham ten szpital, Pana Ratownika i Panią Okulistkę

za ich zdrówko

Teraz nazywa się to SOR - Szpitalny Oddział Ratunkowy. Ja tam częstym gościem jestem, bo lubię ryzyko i zazwyczaj wpakuję łapę tam, gdzie nie trzeba

Mi się tam prawie udało trafić dwa razy, ale raz ratował mnie mój dentysta, a raz weterynarz


Dostałam umowę na mieszkanie i mam tam zapis "najemca zobowiązany jest przestrzegać przepisów ppoż". I jak mam konstruować coś do zdetonowania?

Ja byłam pierwszy raz i było super ale zdecydowanie wolę być zdrowa i unikać takich przygód

pospałabym
kawą

Dzień dobry wszystkim
Oby ten dzień był dla każdego z nas łaskawszy

ament


siema

Poproszę coś miłego dla odmiany
Zjadłabym sorbet malinowy ostatecznie bakaliowe

blu, jak oko?

Chuinke ubieramy w biurze Cze misie

Wszędzie już te choinki stoją, a jeszcze 3 tygodnie do świąt

W domu jeszcze nie mam Ale to jeszcze trochę, do nadleśnictwa muszę jechać, po bimber świąteczny i drzewka

:janekradas a nie wiem, to akurat od znajomego biorę, w barterze za inne dobra

Ja w domu choinkę będę mieć w wigilię rano

A na święta będą wina od kontrahentów

:sambojka ratownik medyczny był taki przystojny aż mnie z wrażenia przestało boleć
Dostałam maść i krople ale nadal strasznie czerwone i boli może za pare dni będzie lepiej

To ja znowu jak u szczękowców byłam, to był tam taki stażysta

To tak na pocieszenie

Druga kawa zasypiam na stojąco

Spotka Cie kara



Ale trafiłeś

Głodna jestem zeżarłam na śniadanie pół małej paczki ryży preparowanego i to za mało. Mam 5 pierogów w zamrażalce, ale nie chce mi się ich robić.

Skoro takie tematy, to jak przedostatnim razem byłem na SOR z raną szarpaną dłoni, to przyjmowała mnie tam pielęgniarka. Całkiem fajnie się do tego z nią gadało.

Ja miałam zajęte usta cały czas i nie mogłam gadać

:kocia_mama

Tak zachwalacie, ale jakoś nie żałuję, że jestem rok cały w jednym kawałku.