Buda jest ocieplana ze wszystkich stron i od dołu też, na wejściu zasłonka, mały świetlik rozprasza ciemność, w budzie sporo pachnącego sianka często wymienianego, pies z dobrą podbitką, podszerstkiem, wchodzi tam jak naprawdę jest bardzo zimno. To jest jego pałac. Generalnie chodzi wolny po dużym terenie, wokół budy duży kojec na dzień, jak kręcą się obcy ludzie, żadnych łańcuchów, chyba, że karnie albo wychowawczo. Spacery po lesie to nagroda dla psa i właściciela. Taki kudłaty pies w domu to ma przesrane. Jest mu za gorąco, nie ma ruchu, zapachy są irytujące. Jest biedniejszy niż niejeden z budy.
--
"Poszerzaj swoje horyzonty- wyburz dom z naprzeciwka."