jak słysze włocławek () to mi sie odbijają parówki z wczesnych okresów dzieciństwa

A najlepsze w tych wszystkich ketchupach "bez konserwantów" jest to, że zawierają ocet.
Który sam w sobie jest konserwantem

No właśnie mi się z tym samym kojarzy

widac Artuś miał jakies przykre doświadczenia z parówkami

Do dzisiaj mam duże opory przed włożeniem ich do ust

nie mam tabelki z ketchupami :wstydmi , ja takie rzeczy to na bieżąco..

Na Pudliszkach z tego co pamiętam pisze, że ponad 180g pomidorów na 100g produktu, a na Heinzu ponad 200g. Ale ile dokładnie to pojęcia nie mam.

Włocławka nie znam. U nas jest Roleski. "Firma Roleski to smak kurew.. ee królewski" się reklamowali swego czasu.

A Pudliszki są naprawdę niezłe w porównaniu do niektórych z mączką ziemniaczaną, kukurydzianą i innymi takimi

183 dokładnie
akurat skończyłem jeść tosty to wiem

:purkuskuchatek jak mam wlany od 15 tysięcy kilometrów mineralny 15W-40, mogę przejść na jakiś lepszy olej? bo ten z tego co rozumiem jest ujowy silnik ma 120kkm najechane...

a ja lubie Tortex. i uj mnie obchodzi, co tam łafują. boje sie czytac nawet, bo za bardzo mi smakuje

*ładują

:xobile

Wiesz, to jest tak: jest utarta opinia że nie wolno przechodzić z jakością oleju w górę, ale.. jak poszukasz w necie po forach, to znajdziesz "ciekawe" manewry stosowane z powodzeniem.

Poczytaj tu:https://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=1&t=65046&start=0 (całość, facet już się szykował na remont silnika)

i tu:https://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=1&t=73598&start=20 (od drugiego posta)

a jest tego dużo więcej po innych forach

Na tutejszym Moto Forum znajdziesz sprzeczne opinie.

Sam tego nie robiłem, ale mam zamiar porozmawiać o tym z mechanikiem. Niby nie ma potrzeby, ale.. ciekawy jestem efektu.

Acha, żeby nie było - nie jestem mechanikiem samochodowym, a ostatnie autko w jakim dłubałem z powodzeniem to był maluch . Tak że wiesz..

to może ja w kwestii majonezu znowu się wypowiem
mogę, mogę?

NIE

No dobra choć w sumie możesz
... zobaczyłem foto

OK

Proszę nie używać w mojej obecności słowa na "K"

:ArT - jesteś u mnie podpadnięty
(albo "mam Cię podpadniętego" - tak - na Kaszubach siedzę )

To uważaj tam aby Cię wilki nie zjadły
A co do podpadania to byłem pewien, że to już dawno nastąpiło.

a ja znów zapomniałam
i Wallandera idę oglądać

:purkuskuchatek dzięki za linki, wydają się być poważne


co do keczupu, to Włocławek pikantny w słoiku fuck the rest

:xobile linki "pierwsze z brzegu" , ceramizerami i innymi takimi się nie przejmuj

Faktem jest, że jeździsz na mineralu dość krótko, jak wiadomo co było wcześniej to bym lał to co było i już.
Jak nie wiadomo a silnik w miarę nowy (okolice 2000r.), to bym chyba zaryzykował płukanie silnika tym:https://www.liquimoly.pl/IT/ITengineflusch.pdf i zalał odpowiedni syntetyk.

Chcesz poważniejsze linki? proszszsz:https://www.forumsamochodowe.pl/ciekawa-sprawa-plukanie-silnika-wymiana-oleju-vt32677.htm

https://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=9643
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?t=49198
https://www.autoporadnik.pl/inne/plukanie-silnika-z-osadow-i-szlamu/pytanie
https://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=17850

Opinii o płukaniu silnika naprawdę znajdziesz mnóstwo, często skrajnych ("można zamordować silnik", "silnik ciszej chodzi i przybyło mu mocy").
Ja sam nie wiem co o tym myśleć ale.. jak wyżej.

:purkuskuchatek

Z takimi rzeczami jak płukanie silnika to chyba lepiej nie będę kombinował, bo śmiga bardzo dobrze, a to raczej brzmi jak ryzykowny pomysł.

Niestety nie mam wpisane w książce jaki olej był zalany wcześniej. Ale dwa razy (przy 60kkm i 95kkm) w aso renault był lany, więc zapewne elf jakiś półsyntetyk-syntetyk 10w-40, teraz mam zalanego elfa mineralnego 15w-40 i tak z 15-20kkm zrobiłem, generalnie nigdy nie dolewałem oleju między wymianami bo zawsze było między kreskami na bagnecie aczkolwiek trochę tam ubywało. Teraz ubywa jakby trochę prędzej ale nadal trzyma się sporo ponad minimum. Silnik jest z 2000 roku. Chyba najlepiej będzie zostać przy tym mineralnym, ale zagadam jeszcze z mechanikiem

:xobile
a on ci powie, że "bezpieczny" będzie półsyntetyk firmy której beczkę ma jak znalazł na warsztacie
zobaczysz

Mineralne mają teraz tyle środków myjących co syntetyki.