< > wszystkie blogi

doriska85's absurdlog

Potwornie absurdalny blog

Powrót

8 marca 2016
Nie było mnie tu dobre 4 lata. Od tamtego czasu bardzo wiele się zmieniło. Przede wszystkim ja się zmieniłam. Zmienił się stan mojej rodziny, wiele osób odeszło (w tym moja mama:() i kilka przybyło (m. in. mąż:)). Było różnie, czasem bardzo źle, wręcz tragicznie, a czasem śmiałam się do łez. Niczego nie żałuję, choć wiem, że pewne rzeczy mogłam zrobić lepiej, inne zupełnie inaczej... Cóż chyba każdy tak ma, ale to nas kształtuje, sprawia, że jesteśmy tym, kim jesteśmy Życie bywa bardzo przewrotne, rzuca nam kłody pod nogi, czasem stawia nad przepaścią. To pozwala dostrzec osoby, które zawsze są przy nas, gdzieś w cieniu, zawsze z boku, ale gotowe rzucić się za nami w tą przepaść, może nawet nie po to, by uratować, ale po to byśmy nie ginęli sami. Smutne jest tylko to, że nie zawsze są to Ci, którzy być powinni, których my byśmy chcieli... Mimo wszystko cieszę się z miejsca, w którym jestem, z poczucia stabilizacji i bezpieczeństwa, którego zawsze trochę mi brakowało. Dzisiaj w Dniu Kobiet mogę szczerze sama przed sobą się przyznać, że w końcu jestem SZCZĘŚLIWA:))) To takie wspaniałe uczucie....
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi