Miejsce: impreza korporacyjna
Czas: najlepiej koniec roku, kiedy wszyscy dzielą już w głowach bonusy za wypracowane zyski
Uczestnicy: bankierzy inwestycyjni, personel imprezowni, wódka. Dużo wódki.
Goście specjalni: CBA, CBŚ lub inni mundurowi.
Zabawa: do środka wpadają granaty błyskowo-hukowe, następnie chłopaki z bronią gotową do strzału i okrzykiem "morda, k*rwa, gleaba" na ustach.
Zwycięzca: ten, kto najszybciej połknie kartę SIM i kartę pamięci do swego telefonu.
:peppone
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą