< > wszystkie blogi

Z sejfu Nowego Ruskiego

Humor rosyjski i być może inne opowieści

Humor rosyjski (2388)

5 lipca 2015
I. Filmowy

2043 rok. Skynet wysyła w przeszłość Terminatora, żeby zabić autorów trzeciej i kolejnych części "Terminatora".

II. Chiński

W dawnych Chinach łaźnie były koedukacyjne. I dopiero gdy liczba ludności przekroczyla miliard, zdali sobie sprawę, jak straszny błąd popełnili...

III. Babciny

Pojechałem do babci. Nakarmiła mnie na syta. I wcale nie przeszkodziło jej w tym to, że odwiedziłem ją na cmentarzu.

IV. Kulturowy

Pokazują staremu Żydowi rzeźbę Wenus z Milo, a on na to:
- Aj waj, co ona takiego sprzedawała, że jej towar z rękami wyrwali?!

V. Rodzinny

Zapytano pewnego sędziego (albo prokuratora, inspektora podatkowego czy innego biurwokratę):
- A wam nie wstyd, że wasza osiemdziesięcioletnia teściowa utrzymuje waszą rodzinę, wozi was swoimi terenówkami, oddała wam jedną ze swoich will, zarządza trzema firmami, a wy, zdrowy, silny facet siedzicie na dupie i papierki przekładacie?!

VI. Palący

Stoję sobie na ulicy, palę. Podchodzi jakaś starsza babka i marudzi:
- Nie pal, bo jak będziesz miała 35 lat, to będziesz wyglądać na 45!
Nikt mi bardziej zajebistego komplementu nie powiedział, jak 54 lata na tym świecie żyję.

VII. Rozmowopracowy

- Moje silne strony - pewność siebie, granicząca z agresywnością, umiejętność kontrolowania sytuacji...
- Nie o to pytałem.
- Zamknij się i słuchaj dalej.

VIII. Hazardowy

- No to wygląda na to, że Grecja wyleci ze strefy euro...
- E, nie, zostanie.
- A może się założymy?
- O ile?
- A o 100.000 drachm.

IX. Paramuzyczny

Miłośnicy dubstepu, usłyszawszy dzięcioła w lesie, instynktownie szukają przycisku zwiększania głośności.

X. Wojskowy

Przychodzi nekromanta na cmentarz:
- Kompania, baczność!

Bonusowy

Bieszczady. Dziesiątki kilometrów do najbliższej wioski. Dwóch kumpli-myśliwych udało się z psami na polowanie. Nagle na polanie tuż przed nimi ląduje śmigłowiec, wysadza grupę ludzi i odlatuje. Jeden z kumpli mówi do drugiego:
- Kur... znowu wycieczka integracyjna warszawskiej straszy wiejskiej.
- Skąd wiesz?
- Sam zaraz zobaczysz.
Tymczasem od grupy odeszło dwóch facetów, podchodzą do myśliwych i z wyższością pytają:
- Czemu psy nie mają kagańców? I czemu nie są na smyczach? Gdzie torebki na odchody?

:peppone
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi