Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Wielopak Weekendowy DCCCXL

46 537  
151  
Najlepszy kawał, jaki możesz powiedzieć dzisiaj swojemu dziecku, to, że pojutrze wraca do szkoły! Na pewno się uśmiechnie...


Nie lubię, kiedy kobieta na pierwszej randce zadaje za dużo pytań... Czy my się skądś znamy? Co zamierzasz robić? Dlaczego jestem związana? Po co ci ta piła?

by edward

* * * * *

- Kochanie, czy nasz sąsiad z góry pracuje w ministerstwie sprawiedliwości?
- Nie wiem, a co?
- Czekam dziś na parterze na windę. Winda dojeżdża i jeszcze zanim się drzwi otworzyły, usłyszałem ze środka głośne pierdnięcie. Chwilę później ze środka wychodzi sąsiad i z pewnością w głosie mówi:
- To nie ja.

by Peppone

* * * * *

Dwie noce nie spałem w domu, stoję pod oknem i słyszę, jak teściowa poucza moją żonę:
- Pamiętaj, żadnej agresji! Uśmiechaj się! I bij, i bij, i bij!

by nicku

* * * * *



Facet przed wycieczką do Rzymu postanowił jeszcze udać się do fryzjera. Podczas strzyżenia wspomniał fryzjerowi o wycieczce do stolicy Włoch, a ten na to:
– Rzym? Po co ktokolwiek chciałby tam jechać? Jest zatłoczony, brudny i pełno tam Włochów. Musisz być chyba szalony, by tam chcieć jechać! No, a jak chcesz się tam dostać?
– Lecimy LOT-em, trafiliśmy na wyjątkowo tanie bilety.
– LOT-em?! To straszne linie, ich samoloty są stare, stewardesy są brzydkie i niemiłe, a ich loty są zawsze opóźnione. Jedzenie paskudne. A gdzie nocujecie w Rzymie?
– W centrum miasta, w tamtejszym Marriocie.
– W tej ruinie? To najgorszy hotel w mieście. Pokoje są małe, obsługa hotelowa kiepska i się za wszystko przepłaca. No a co tam zamierzacie robić?
– Mamy zamiar zwiedzić Watykan i zobaczyć papieża.
– Taa, już akurat wam się uda. Ty i milion innych chce zobaczyć papieża. Będziesz jak w mrowisku i nic nie zobaczysz. Chłopaku, dużo szczęścia na tej wycieczce, będzie Ci potrzebne.
Po około miesiącu facet idzie znowu do fryzjera na „okresowe” strzyżenie, a ten pyta o wycieczkę.
– Była wspaniała. Przylecieliśmy na czas jednym z dreamlinerów LOT-u, ale to jeszcze nic – okazało się, że miejsca zostały podwójnie zabookowane, więc dali nam miejsca w pierwszej klasie. Jedzenie i wino były rewelacyjne, a stewardesa, co nas obsługiwała, miała może z 25 lat i nie odstępowała nas na krok – każde zamówienie realizowała w trymiga. A hotel – rewelacja. Dopiero co przed naszym przylotem zakończył się generalny remont i teraz to jest najlepszy hotel w mieście. Mało tego – tu też miejsca były podwójnie zabookowane i dali nam
apartament prezydencki bez żadnych dopłat!
– Hmm… no ale do papieża to żeście nie dotarli, co?
– Mieliśmy trochę szczęścia. Jak zwiedzaliśmy Watykan, jeden z Gwardzistów podszedł do nas i wyjaśnił, że papież lubi przy każdej audiencji spotkać kogoś z przybyłych osobiście i zapytał, czy nie zechcielibyśmy być tymi osobami. Oczywiście się zgodziliśmy, nie mogło być inaczej. Po pięciu minutach oczekiwania pojawił się papież i uścisnął mi rękę. Uklęknąłem, a on powiedział parę słów.
– Naprawdę?! A co powiedział?
- Zapytał: "Stary, kto cię tak chujowo ostrzygł?"

by edward

* * * * *

Patrząc na plany lekcji w roku szkolnym 2019/2020 można powiedzieć, że wiele placówek edukacyjnych przekwalifikowało się na szkoły wieczorowe.

by baraneck

* * * * *

- Tędy wprowadzimy dwa bataliony. A pozostałe dwa bataliony - tutaj!
- Panie generale, za pozwoleniem, ale ja mam do dyspozycji trzy bataliony...
- Pułkowniku, służycie w wojsku?!
- Tak, panie generale!
- Wykonać!

by Peppone

* * * * *



Pewien 98-letni pan chciał nauczyć się łaciny. Znalazł korepetytora i poprosił o lekcje.
– Ale dlaczego pan w tym wieku chce się łaciny nauczyć? – pyta.
– Wie pan, niedługo umrę i jak pójdę do nieba, to jak inaczej dogadam się ze świętym Piotrem jeśli nie po łacinie?
– Rozumiem. A co jeśli pójdzie pan do piekła?
– Niemiecki już znam.

by edward

* * * * *

Wraca Abramek do domu i powiada do małżonki:
- Sara, ty pamiętasz ten garnitur, który kupiłem dziesięć lat temu za tysiąc złotych?
- Tak.
- Ja go dzisiaj przegrałem za tysiąc pięćset!

by nicku

* * * * *

Chiny: kradniesz - rozstrzeliwują.
Zachód: kradniesz - siedzisz.
Rosja: kradniesz - siedzisz (cicho).

by Peppone

* * * * *


Sto Wielopaków temu bawiły nas takie dowcipy:

Odessa. Mieszkanie żydowskiej rodziny. Nagle - dzwonek do drzwi. Róża Abramowna otwiera. Przed drzwiami stoi dwóch chudych facecików w garniturkach, z plecaczkami i nawiedzonym wzrokiem. Starszy pyta:
- Czy wierzy pani w Boga?
- No ja was proszę! Czy wierzę?! Myśmy przecież go wymyślili!

by Peppone

* * * * *

Sklep z kameleonami.
- Macie w sklepie kameleony?
- Nie wiemy.

by Rupertt

* * * * *

- Słyszałeś, PiS chce zbudować Centralny Port Lotniczy Baranów?
- A wiadomo, jaka lokalizacja?

by spigi

* * * * *

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 839 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!
Wielopak Weekendowy DCCCXVI na Joe Monster
5

Oglądany: 46537x | Okejek: 151 osób


Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało