Z okazji minionego światowego dnia kota powiemy dlaczego kot może być najlepszym przyjacielem kobiety.
#1. Będziesz mieć mniej stresu
W pracy trudny okres, ceny w sklepach rosną, w telewizji politycy urządzają cyrki za twoje pieniądze, a twój facet jest idiotą… to i inne atrakcje życia mogą wywoływać solidne nerwy. Ale wtedy do pokoju wchodzi kot: miękki, puszysty, miło mruczy i daje się głaskać. Momentalnie wydziela się w naszym organizmie oksytocyna, a o stresie już nie pamiętasz.
#2. Będzie czyściej w domu
Nie myśl, że kot tak sam z siebie dba o czystość. Mając kota masz też powód, a właściwie przymus sprzątania, np. najwyższych półek. Jeśli nie zrobisz tego ty, zrobi to twój kot – zwali wszystkie graty na podłogę i wytarza się w kurzu, a potem uwali się spać na twojej poduszce.
#3. Nauczysz się radzić z problemami
Prędzej czy później kot i tak wytarza się w jakimś syfie, np. jeśli wychodzi na dwór, a ty będziesz musiała go wykąpać. Kot to zwierzę z instynktem – doskonale wyczuje, że oferowana mu szynka jest przynętą, by go złapać i poddać wodnym torturom. Po wielu próbach w końcu udaje ci się go złapać, ale futrzak nie podda się bez walki. Przez całą drogę do łazienki będzie wierzgał i wykręcał się jak szalony. Nie myśl też, że w wannie będzie pokornie stał, a ty będziesz go miło szorować. Jednak jak już uporasz się z całą operacją, żadne zadanie w pracy czy w życiu nie będzie dla ciebie problemem.
#4. Uwierzysz w siebie
Poczujesz w sobie moc super pani domu. Potrawy z ryb i mięsa zachwycą kota już na etapie rozmrażania, a w czasie przygotowywania posiłku dla swojego zwierzaka w jego oczach zobaczysz trzy gwiazdki Michelin. Nikt tak nie doceni twojego gotowania jak kot.
#5. Nauczysz się zasypiać w każdych warunkach
Po tym, jak sześć kilogramów futra spadnie na ciebie z szafy o drugiej, czwartej i szóstej rano – przez siedem dni w tygodniu – w końcu się do tego przyzwyczaisz, bo nie będziesz mieć innego wyjścia. Taki trening sprawi, że zaśniesz w zatłoczonym pociągu i w każdych innych trudnych warunkach.
#6. Dowiesz się, jak odpowiednio prać ubrania
Jakim proszkiem wyprać ulubiony czarny sweter, na którym wyspał się biały sierściuch, jak szybko i łatwo wyczyścić palto z kłaków i jak wywabić plamę od kawy, którą na kolana wylał ci przebiegający po stole ulubieniec. Całą tę wiedzę posiądziesz w małym palcu.
#7. Docenisz urlop
Przed każdym, nawet weekendowym wyjazdem na działkę do znajomych czeka was bojowe zadanie – znaleźć kogoś, kto zgodzi się zaopiekować kotem. Po wypoczynku natomiast będzie trzeba poprosić obrażonego zwierzaka o wybaczenie.
#8. Będzie więcej prezentów
Jeden mały kot sprawi, że kwiatów, które otrzymałaś od chłopaka jest chyba mało. 15 lutego, po uprzątnięciu rozsypanych i walących się na podłodze tulipanów lub róż, będziesz mogła zasugerować wybrankowi kupno nowego bukietu. A pomyśl, ile razy będziesz miała okazję od nowa ubierać choinkę!
#9. Nie będziesz bać się zmian
Sprzedawca w sklepie zoologicznym przekonywał, że kotek to on i nie będzie duży. Przynosisz go do domu, nazywasz Mruczkiem i obserwujesz jak po dwóch tygodniach nie przestaje rosnąć, a co ciekawsze, chyba trzeba zacząć nazywać go Mruczką. Od tej pory do każdych zmian w życiu będziesz odnosić się z filozoficznym dystansem.
#10. Nie będzie cię irytować rutyna
Żadna rutyna nie będzie sprawiać ci problemu, gdy po raz 18 zdejmiesz kota z zasłony, 5 razy wyciągniesz mu z gardła torebkę herbaty i po raz 114 otworzysz mu drzwi, bo jego miauczenie zryje banie nawet sąsiadom.
#11. Zostaniesz gwiazdą fejsa
Psiarze mogą się oburzać, hejtować i rozpętywać gównoburzę, ale prawda jest taka, że to koty rządzą w internecie. Więc odpuść sobie pisanie wierszy albo długich, mądrych komentarzy o życiu. Wstaw filmik, jak twój kot próbuje uciec z wanny. Licznik lajków zacznie bić rekordy.
#12. Będziesz się częściej uśmiechać
Co by o nich nie mówić, koty są pocieszne – odskakują na widok ogórka, ganiają za laserem, a jak się zmęczą, to kładą na kolanach i przyjemnie mruczą. Nawet największy smutas nie wytrzyma i na taki widok będzie się uśmiechał.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą