Problem był najbardziej zauważalny w St. Pauli - imprezowej dzielnicy miasta. Lokalna społeczność początkowo inwestowała w kamery i patrole, ale kiedy to nie zdało rezultatu, podjęli drastyczniejsze kroki. Akcja nosi bardzo wymowną nazwę "It's peeback time!".
No dobra, ale teraz pewnie zastanawiasz się, gdzie tkwi sekret tego rozwiązania i na czym ono naprawdę polega
Zacznijmy od początku - władze miasta pokryły większość ulic i ciemnych zaułków superhydrofobicznym materiałem. Płyn został wcześniej odpowiednio przetestowany i w bezpośrednim kontakcie z cieczą nie daje jej szans na wygraną...
Wystarczy zobaczyć jak działa:
Władze miasta już mówią o gigantycznym sukcesie - ilość ludzi decydujących się na oddanie swoich potrzeb w miejscu publicznym spadła...
...a na wyjątkowo upartych osobników czeka nietypowa kara w postaci mokrej garderoby.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą