Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

10 napojów w sam raz na zimową randkę

97 885  
256   33  
Zima już blisko, więc najwyższy czas dowiedzieć się co pić, by się rozgrzać i zrobić to z klasą.

#1. Rosyjski czaj

Jakby ktoś się nie domyślił słuchając cioci Stasi z „Klanu”, czaj to po rosyjsku herbata. Rosjanie, jak przystało na naród z fantazją, nierzadko ubogacają ten napój o dodatkowe składniki, których zadaniem jest nie tylko rozgrzać i pomóc w walce z przeziębieniem, ale też zrelaksować. Aby przyrządzić czaj na bogato należy do filiżanki herbaty wycisnąć ćwiartkę lub nawet połowę cytryny, dodać półtorej łyżki stołowej miodu i kieliszek koniaku. Miód da się zastąpić konfiturami. Oczywiście przepis można (a nawet należy) modyfikować zgodnie z rosyjską duszą, czyli zwiększać proporcję składników.

#2. Glintwein


W wielu kulturach ten trunek kojarzy się przede wszystkim z Bożym Narodzeniem, więc może zamiast importować kretyńskie komercyjne zwyczaje, lepiej byłoby sprowadzić do naszych domów rozgrzewający i smaczny glintwein? Do jego przyrządzenia potrzebujemy przede wszystkim czerwonego wina. Dodajemy do niego cukier i podgrzewamy (ale nie doprowadzamy do wrzenia!). Następnie dodajemy laskę cynamonu, goździki oraz pieprz. Warto dodać także cytrynę lub skórkę pomarańczy oraz kilka kawałków jabłka.
Czujecie ten aromat? Pamiętajcie o żelaznej zasadzie: nie wolno przyrządzać glintweinu z kiepskiego wina! Jeśli już mowa o winie, najlepiej wykorzystać do tego wytrawne i doprawiać według własnego gustu. Nie powinno się też jeść owoców wykorzystanych do przygotowania tego trunku. Legenda głosi, że zawierają w sobie szkodliwy niedogon...

#3. Czekolada z koniakiem


Chyba najprostszy przepis z tego zestawienia. Robimy czekoladę na gorąco i dodajemy do niej koniak, zwykle w proporcjach 1:5.

#4. Gorący Jamajczyk


Oby ten napitek był lepszy niż polskie reggae. Do jego przyrządzenia potrzebujemy ciemnego rumu, trochę gorącej wody, paru limonek, syropu cukrowego, goździka i małą laskę cynamonu. Całość mieszamy w następujących proporcjach: dwie części rumu, trzy wody, jedna część soku z limonek, pół łyżeczki syropu.

#5. Herbaciany Toddy


Kolejny prosty przepis, ale wymaga ponoć rzadko spotykanego u nas składnika – rumu Captain Jack Morgan Spice (około 70 zł). Do filiżanki herbaty wlewamy kieliszek wspomnianego trunku, dodajemy łyżeczkę miodu i dosłownie kilka kropli miętowego sznapsa. Jeśli nie mamy w domu sznapsa, to nic straconego. Podobno i bez tego smakuje wybornie.

#6. Whisky na gorąco


Zaczynamy od wsadzenia kilku goździków w ćwiartkę cytryny. Nalewamy whisky (standardowa ilość), dodajemy cytrynę, kilka łyżek cukru i zalewamy gorącą wodą. Smak whisky jest ponoć zachowany…

#7. Rakija na gorąco


Tutaj mogą być problemy ze znalezieniem głównego składnika, gdyż potrzebujemy śliwowej rakii (lub bułgarskiej śliwowicy). Jeśli już go znajdziemy, dodajemy do niego łyżeczkę cukru trzcinowego oraz wrzątek w proporcji 1:1.

#8. Gin Toddy


Angielska pogoda sprzyja wymyślaniu rozgrzewających trunków. Do przyrządzenia jednego z nich potrzebujemy 40 mililitrów ginu (lepiej wybrać bardziej szlachetny), 30 mililitrów soku z cytryny i 80 mililitrów wrzątku. Dodać też łyżeczkę cukru i wymieszać laską cynamonu.

#9. Angielski poncz


Wyobraźcie sobie, że jesteście w wesołym, ale zmarzniętym gronie przyjaciół. Czego potrzeba wam do szczęścia? Dobrego ponczu rodem z Anglii. Weźcie butelkę ciemnego rumu i butelkę wytrawnego wina, trzy filiżanki mocnej czarnej herbaty, dwie filiżanki cukru, pół filiżanki soku z pomarańczy, drugie pół soku z cytryny i owoce, które znajdą się pod ręką. Tak przy okazji, jeśli nie macie większości składników potrzebnych do przyrządzenia opisywanych napojów, to znaczy, że macie kiepsko wyposażony barek... Wszystko wlewacie do wazy lub garnka, mieszacie i podgrzewacie (nie wolno doprowadzić do zagotowania się ponczu, bo wtedy cały trud pójdzie na marne!). Przy takiej mieszance każde święta będą udane.

#10. Płonący krzak


Po kilku kolejkach tego trunku niektórym zdarza się rozmawiać z Bogiem… Bierzemy cząstkę cytryny i wsadzamy ją do szklaneczki. Lejemy kilka łyżek płynnego miodu, trochę dobrej whisky i zalewamy wrzątkiem. Całość mieszamy.
11

Oglądany: 97885x | Komentarzy: 33 | Okejek: 256 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

26.04

25.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało