Jesteście dumni ze swojego "szwajcarskiego scyzoryka", który ma 20 ostrzy? To schowajcie go do kieszeni. Dużo przed nim, bo już w drugiej połowie XIX w. powstał taki oto nóż, który ma 100... narzędzi.
Nie można powiedzieć "ostrzy", bo oprócz klasycznych nożyków czy nożyczek są tu też brzytwa czy rewolwer! Jeśli macie do wykonania tak precyzyjną pracę, że zwykłe małe ostrze nie wystarcza, wystarczy otworzyć okładziny i znajdziemy tam coś odpowiedniego.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą