Na moment przed tragedią – Zdjęcia zrobione w idealnym momencie
Dobre wyczucie czasu jest bardzo ważne. Czasem na zrobienie czegoś mamy dosłownie ułamek sekundy. Jak na przykład oni na zrobienie tych zdjęć. A mimo to im się udało.
Dziewczyna na siłowni – Niecodzienne sytuacje na gifach
Dziś m.in. trening tenisistki, jak nie tańczyć na rurze oraz dziewczyna na siłowni.
Porcja kuchennych porad, o których być może nie słyszałeś, a może znałeś ich złą wersję.
Nauczyłem się, że jeśli gotuję z oliwą, używam najzwyklejszej oliwy z oliwek. Za to oliwę z pierwszego tłoczenia zachowuję do dressingów, drinków i itp. Nie wiem, tak mnie po prostu nauczono.
„Gotuj jajka w zimnej wodzie” – jeśli najpierw doprowadzisz wodę do wrzenia, a następnie włożysz jajka, czas jest bardziej precyzyjny i łatwiej je obrać. Jedyną trudną rzeczą jest ostrożne wkładanie ich do garnka, aby nie pękły.
„Nigdy nie myj żeliwa. Wystarczy wszystko zeskrobać” – Serio?! Obrzydliwe i niehigieniczne.
Jeżeli rzucisz makaronem o ścianę i się przyklei, to najprawdopodobniej będzie rozgotowany do czasu wymieszania go z sosem i podania. Dodaj makaron do sosu, kiedy jest jeszcze lekko niedogotowany i niech „dojdzie” w sosie. Ja używam tylko szczypiec lub łyżki cedzakowej i przekładam makaron bezpośrednio do sosu, tak by znalazło się tam też trochę wody z gotowania. To zagęszcza sos i sprawia, że staje się aksamitny.
Podsmaż mięso, aby „zamknąć soki”. Kenji Lopez-Alt (amerykański szef kuchni) empirycznie obalił tę tezę.
Nie łudź się, że jeśli zwiększysz temperaturę, ugotujesz coś szybciej.
Naprawdę nie WSZYSTKO smakuje „lepiej”, gdy jest zrobione we frytkownicy.
„Odwracaj stek tylko raz” – częste przewracanie steku pomaga równomierniej rozprowadzać ciepło w mięsie i mamy większą kontrolę nad stopniem wysmażenia.
Powolne dodawanie mleka/płynu do zasmażki w celu uzyskania beszamelu lub innego sosu. Nie jestem pewien, na ile jest to powszechne, ale w wielu miejscach, które widziałem, zalecano powolne dodawanie.
„Posól wodę, aby szybciej się zagotowała” – solenie wody nie sprawi, że zagotuje się ona znacznie szybciej, mówimy tu co najwyżej o kilku sekundach, a może i nawet nie tyle. Solisz wodę, aby dosmakować makaron. Ma to pomóc w ogólnym smaku potrawy, a nie w szybkości zagotowania wody.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą