Szukaj Pokaż menu

10 krajów, w których po tegorocznym Sylwestrze nie nastąpi 2018 rok

69 341  
201   22  
Który mamy rok? Odpowiedź na to pytanie nie jest tak prosta, jak się wydaje. Większość mieszkańców kuli ziemskiej posługuje się bliskim nam kalendarzem gregoriańskim, ale są kraje, gdzie rok 2018 jeszcze długo nie nadejdzie... albo już był dawno temu.

#1. Rosja - 2018, ale ciut później

Kliknij i zobacz więcej!<

Mężczyźni robiący zakupy ze swoimi żonami to dopiero smutne i przygnębiające obrazki

52 730  
141   41  
Przystańmy na chwilę, by w milczeniu i pełnym skupieniu pochylić się nad losem tych, którzy obecnie przebywają wraz z żonami w centrum handlowym na zakupach. Każdy z nas był w takiej sytuacji i wie doskonale, że nie są to najłatwiejsze chwile w życiu mężczyzny...

#1.

Kliknij i zobacz więcej!

Życie z chorobą psychiczną, S jak Szpital, część przedostatnia. Errata do alfabetu A-L

32 556  
157   19  
Leki działają rewelacyjnie, na psychoterapii przekraczam kolejne bariery swojego jestestwa, dziewczyna wciąż mnie odwiedza, czuję się najlepiej od kilkunastu lat.


W szpitalu wszystko wydaje się mi być poukładane i naturalne, w międzyczasie odbywają się wybory prezydenckie, za oknem rewelacyjny maj, właśnie skończyłem 34 lata. Był alfabet o chorobie psychicznej z punktu widzenia chorego, teraz pozwolę sobie zrobić alfabet o tym, co czeka chorego po i przed szpitalem.

A jak autodestrukcja. Sytuacja, w której idziesz na kompletne wyniszczenie siebie, nie zważając na nic dookoła. Możesz to ubrać w cokolwiek, olewanie pracy, picie do porzygania, niejedzenie, nałogowe siedzenie przed kompem lub miks tego co powyżej.

B jak bomba. Tak, nawet po wyjściu ze szpitala i rewelacyjnym dobraniu leków jesteś tykającą bombą zegarową, nie istnieje pytanie "czy?", a jedynie "kiedy?", kiedy znów zacznie się gonitwa myśli/depresja/myśli samobójcze/mitomania.

C jak chloroprotixen. Temu lekowi muszę oddać jedną sprawiedliwość – śpię po nim i rzadko mam koszmary, co prawda śpię krótko i budzę się z zaklejonym nosem – ale warto.

D jak dreszcze. Wspominałem, że mam problem z piciem? Zawsze wydawało mi się, że skoro się nie upijam za często, że skoro mam mocną głowę, po alkoholu nie zdradzam i kontroluję swoje zachowania, to przecież nie jestem alkoholikiem. Ale dlaczego po trzech dniach w szpitalu telepało mną tak, że nie mogłem utrzymać szklanki?

E jak eliminacja. Po wyjściu ze szpitala i częściowo po terapii zacząłem eliminować ze swojego życia zdarzenia i osoby, które w najprościej wyrażonym zdaniu, ryły mi banię. Nie do końca to się udało, ale przynajmniej się starałem.

F jak filozofia życia. Napij się herbaty - powiedział wielki buddyjski mistrz na pytanie dlaczego żyjemy. Napij się herbaty, człowieku. Nie myśl tak wiele.

G jak grzebanie w życiorysie. Kawałeczek po kawałeczku odnajduję w sobie zdarzenia, które sprawiły, że jestem kim jestem i jestem gdzie jestem.

H jak humory. Jestem nieznośny. Jestem nie do życia dla osób, które najbardziej mi pomogły. Nie chodzi o to, że zwalam wszystko na chorobę, po prostu jestem przerażony każdą rzeczą, która powoduje we mnie stan zagrożenia.

I jak inspiracje. Po wyjściu wszystko odkrywam na nowo, staram się miąchać życie. Nie wiem jak to się dzieje, ale mnóstwa kapel słucham zupełnie od początku i na nowo odnajduję frajdę w starych książkach.

J jak jąkanie. W szpitalu zacząłem się zacinać. Serio. Zawsze słynąłem z dość płynnej i swobodnej mowy, a teraz brzmię często jak Adam Michnik.

K jak kochanie. Miałem wtedy mocne postanowienie niezrobienia nikomu już krzywdy. Nie wyszło. Może na to nie ma leków? Ale wiem jedno, kochać umiem, tylko źle.

L jak lęku ataki. Mniej więcej miesiąc po szpitalu złapałem straszne duszności i ataki lęku. Bardzo chciałem tam wrócić, w końcu tam czułem się bezpiecznie…

W dalszej części skończę alfabet, zostawiam was z rymowanką, ba!, nawet limerykiem.

Pewien wariat, co siedział w szpitalu
i do siebie dochodził pomału
chciał się podzielić swym doświadczeniem
tak jak Jezus się dzielił jedzeniem
lecz pomyślał – orangutana maluj.

Do zobaczenia w tym cyklu jeszcze przynajmniej raz!
157
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Mężczyźni robiący zakupy ze swoimi żonami to dopiero smutne i przygnębiające obrazki
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Spowiedź masowego mordercy, czyli jestem producentem żywności
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Najbardziej bezczelny oszust w Wielkiej Brytanii
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu Weteran, który z powodu psa-asystenta nie mógł znaleźć pracy przebojem zdobył klientów marketu, który go zatrudnił
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego
Przejdź do artykułu Historia kochanki, która doprowadziła do wstydliwej śmierci prezydenta Francji
Przejdź do artykułu 5 rzeczy o bezdomności, o które tak naprawdę boicie się zapytać

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą