Jak facet chce być rycerski i chce unieść w ramionach zwą brankę, a mu nie do kończ wychodzi, to jest klapa na całego. Poznaniaka poznasz wszędzie, nawet w małżeństwie. A na koniec zapamiętaj dziewczyno! Żadnych wymyślnych kształtów ziemniaków!
Wracam wieczorem z basenu. Padnięta jak zwykle, otwieram lodówkę, chwytam za sok w celu opróżnienia butelki. Wchodzi kochany mąż:
M: - Co tam?
ja: - Potrzebuję uzupełnić energię.
M: - To wcinaj cukier. Będzie taniej.
Kocham Poznaniaków ...
by Ksia @
* * * * *
Luby często bywa u mnie na obiadach. Ostatnim razem, po sytym posiłku zaczynam się do niego dobierać mając nadzieję w ramach deseru będzie małe ’co nieco’, na co usłyszałam:
- Wybacz kochanie, ale później.. Nie mam teraz siły, bo objadłem się jak ostatnia kurew.
by Nikasi
* * * * *
Gwoli wyjaśnienia - mój narzeczony jest studentem informatyki, ja zaś matematyki. On celuje w wymyślaniu coraz to nowych określeń... I stąd dialog:
Paweł: - Ty jesteś mą funkcją, a ja cię będę różniczkował!
Na to ja, absolutnie bez wahania: - Nie, bo ja jestem e^x!
by Scarlet_Rose
* * * * *
Leżymy sobie z moim [B]yłym facetem w łóżku, miła atmosfera, rozmawiamy o jego poprzedniej dziewczynie, naszej wspólnej znajomej. Dziewczyna jest strasznie chuda.
Ja: - Pomyśl, byłeś wcześniej z anorektyczką.
B: - Ze skrajności w skrajność.
Nie wiedziałam czy śmiać się czy obrazić.
Inny z Moich-Wspaniałych-Byłych-Facetów poszedł ze mną na plenerową imprezę. Siedzimy sobie przy ognisku, ja u niego na kolanach. W pewnym momencie zerwał się (ze mną na rękach) i chciał mnie tak bohatersko gdzieś zabrać (do tej pory nie wiem gdzie) ale wywrócił się plecami prosto w ognisko. Niestety nic mu się nie stało.
by Xintra @
* * * * *
Gadam z kumpelą na gg, bo obie zaopatrzyłyśmy się w noworodki, ona w siostrzenicę ja w siostrzeńca i tak toczy się rozmowa:
mezia wzrostu ma 54 cm
mikołaj miał 56
kamamania ma 48, po raz pierwszy mam większego cycka niż czyjaś głowa.
by Mezia
* * * * *
Szczęście moje konstruuje czasem różne urządzenia i bardzo go męczy, gdy coś nie wychodzi...
Noc. Około drugiej czy trzeciej, przytula się czule... I słyszę:
- Oblicz mi objętość walca o średnicy....
Hydraulikę przeliczał i mu się pi myliło....
by Parda
* * * * *
Luby mój ostatnio program naukowy oglądał. Rzecz była o helu. że niby lżejszy od powietrza bla bla bla. Wieczorem zafascynowany opowiada mi co i jak. Na koniec jeszcze rade mi zaoferował:
- Jak byś sobie takie dwa balony z helem włożyła pod spódnicę to byś lżejsza była, lepiej by Ci się wtedy chodziło.
by Maywoman @
* * * * *
Spacerujemy sobie [J]a i moje [S]zczęście. Akurat pod górkę kawałek było.
[S]: Poniósłbyś mnie?
[J] Nie mogę jeszcze. (Miałem wtedy rękę pierwszy dzień z gipsu wyjętą, a lekarz kazał oszczędzać przez kilka dni).
[S] Ale ty taki silny jesteś, jedną ręką dasz radę.
[J] Pewnie, na jednym palcu cię uniosę.
Po czym wystawiłem rzeczony wskazujący palec. Na ten widok zniknął uśmiech lubej.
[S] No wiesz, jak możesz?
Co się jej pomyślało, nietrudno zgadnąć. Sęk w tym, że palec był ustawiony poziomo, bo tak siadają np. papużki. Niby 90 stopni różnicy, a jak można atmosferę zepsuć.
by Grundi
* * * * *
Jesteśmy z mym lubym na zakupach, ja przebieram w ziemniakach i znajduję takiego, który przypomina kształtem serce. Spoglądam rozanielonym wzrokiem na moją miłość, podtykam mu pod nos "serduszko", kochanie patrzy, wyszczerza kły w uśmiechu i mówi:
- O, dupa!.
by Alinoe
Seria może istnieć cały czas. Dzięki Tobie. Masz jakąś zabawną historyjkę, wpadkę lub lapsus, który zdarzył się w Twoim związku? Jeśli tak - to klikaj tu i ślij do mnie. W jako temat wpisz MNAK!
Uwaga! Znaczek @ widnieje przy nickach osób, które jeszcze nie mają konta na tej najlepszej stronie na świecie!