A, że taką kurteczkę najlepiej zaprezentować na sobie ale nie ujawniając własnej twarzy, a pod ręką żadnej reklamówki, którą by można wzorem pani od futra założyć na głowę, to sprzedający znalazł inny sposób żeby trafić do naszej galerii osób, które nie mają pojęcia o programach graficznych...