Szukaj Menu

Największe obciachy ostatnich dni - Zlikwidowali oddział banku i wyrzucili dokumenty z danymi klientów na śmieci

78 997  
272   137  
W dzisiejszym odcinku o bara-bara na ławce w parku i na plaży w Mielnie. Będzie też o tym, dlaczego odprawiono mszę dla księdza podejrzanego o molestowanie 12-latki, ale już nie chciano pomodlić się za osoby oczekujące na przeszczep organów.

#1. Odprawili mszę imieninową za księdza podejrzanego o wykorzystywanie 12-latki


14 lipca w kościele we Włoszczowie odbyła się msza imieninowa w intencji księdza Kamila N. Problem w tym, że duchowny jest podejrzany o molestowanie seksualne 12-letniej dziewczynki. Gdy jeden z parafian skonfrontował się w tej sprawie z księdzem prowadzącym mszę, usłyszał:
Za wszystkich się modlimy, za morderców, za tych, co aborcję dokonali, też się modlimy. A aborcja to większy grzech, bo to jest zabicie.

Duchowny miał też stwierdził, że każdy zasługuje na modlitwę - nawet osoby, które dokonały aborcji. Nagranie można obejrzeć poniżej:


Gazeta

#2. Ludzie uprawiają seks z miejscach publicznych i nic sobie z tego nie robią


W krótkim odstępie czasu w mediach zrobiło się głośno o dwóch seksualnych aferach. Pierwsza miała miejsce w czeskiej Pradze, gdzie w Parku Vrchlickym para zakochanych uprawiała dziki seks na ławce. Nie przeszkadzało im nawet to, że w pobliżu spacerowali rodzice z dziećmi. Po wszystkim kobieta świeciła przed przechodniami nagim biustem. Drugi incydent wydarzył się na plaży w Mielnie. Na szczęście w porę zareagował jeden z plażowiczów, który zaatakował odurzonego mężczyznę klapkami i przegonił go ku uciesze dziesiątek świadków.


Wprost

#3. Zlikwidowali oddział banku i wyrzucili dokumenty z danymi klientów na śmieci


Użytkownik portalu Wykop ujawnił, że pracownicy zamykanego w Pile oddziału banku Santander wyrzucili do kontenera na śmieci dokumenty, w których znajdowały się dane klientów. Mężczyzna przyznał, że pliki leżały na samej górze, w widocznym miejscu i każdy przechodzień mógł je bez problemu wziąć. Bank wystosował już przeprosiny, tłumacząc się pomyłką. Sprawą zainteresowała się też policja.
Polsat News

#4. TVP kończy współpracę z wydawcą "Pytania na śniadanie" po aferze z tęczową flagą


14 lipca gościem "Pytania na śniadanie" była piosenkarka Karin Ann. Artystka w trakcie występu owinęła się tęczową flagą i udzieliła słownego wsparcia mniejszościom seksualnym w Polsce. Po tym incydencie TVP podjęła decyzję o nieprzedłużaniu współpracy z Radosławem Bielawskim, który był wydawcą śniadaniówki przez ostatnie 12 lat. Niektórzy mieli do niego pretensje o to, że w trakcie pokazania przez Karin Ann flagi nie skierowano kamery w inne miejsce lub w ogóle nie przerwano transmisji.
Wirtualne Media

#5. Imprezowicz w Krakowie skakał po radiowozie


Kilka dni temu przy ulicy Lubicz w Krakowie pewien pijany imprezowicz postanowił poskakać sobie po zaparkowanym wzdłuż chodnika policyjnym radiowozie. Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy i przesłuchany. Teraz grozi mu nawet 5 lat odsiadki.


#6. Ksiądz odmówił parafiance mszy, bo jego zdaniem epatuje tęczą


Maria Jaszczyk ze wsi Nowiny od kilku lat zajmuje się organizacją imprezy plenerowej promującej m.in. oddawanie krwi i narządów. W tym roku po raz pierwszy wydarzenie miało nie zostać zainaugurowane uroczystą mszą w intencji oczekujących na przeszczep. Ksiądz proboszcz stwierdził, że kobieta, która mimo bycia katoliczką wspiera społeczność LGBT, za bardzo epatuje tęczą i musi się nawrócić. Nieoficjalnie mówi się, że pani Maria od dawna ma z proboszczem na pieńku. Ostatecznie mszę odprawił inny ksiądz.
Epoznan.pl

>>> Ostatnio było o nieudanej randce 36-letniej life coach

Tagi: obciachy newsy wiadomości ksiądz pedofil tęcza
272