I spytał ich Jezus:
- Czym ja dla Was jestem?
I odpowiedzieli:
- Jesteś dla nas eschatologiczną manifestacją osnowy naszego bytu jawiącą nam ontologiczną prawdę w kontekście całej naszej istoty.
I odparł im Jezus:
- Czego-czego?
by w_irek
* * * * *
Prostytutka dzwoni do św. Mikołaja.
- Mikusiu! Czy odwiedzisz mnie w tym roku?
- Oczywiście! Nie mogę się doczekać.
- A będziesz miał pełny worek?
- Bardzo pełny! Przecież tylko raz w roku cię odwiedzam.
by Samorodek
* * * * *
* * * * *
I jeszcze chwila wspomnień, czyli co działo się na JM sto wielopaków wstecz...:
Na ławce, na jednym z peronów dworca PKP w np. Lublinie, śpi mocno nawalony gośc. W pewnym momencie przez megafon rozlega się kobiecy, miły głosik :
- Pociąg osobowy do Warszawy odjedzie z toru przy peronie drugim.
Gośc otwiera oczy i bełkocze:
- Powtórz, kuuuuurfa.
Głos z megafonu:
- Powtarzam, pociąg osobowy do Warszawy odjedzie...
by w_irek
* * * * *
Trzy ciała leżą w kostnicy, wszystkie są uśmiechnięte. Koroner wyjaśnia inspektorowi przyczyny i okoliczności każdego zgonu.
Pierwsze ciało: Warszawiak, 60 lat, zmarły na zawał serca, podczas uprawiania sexu ze swoją kochanką. To tłumaczy ten jego nienaturalny uśmiech.
Drugie ciało: Poznaniak, 25 lat, wygrał kilka milionów na loterii, zmarł na skutek przepicia, co tłumaczy jego uśmiechniętą facjatę.
- A co z trzecim ciałem? - pyta inspektor.
- A to jeden z najciekawszych przypadków, kobieta ze wsi, z okolic Bydgoszczy, lat 30, porażona piorunem.
- Skąd więc te uśmiech na jej twarzy?
- Myślała, że jej robią zdjęcie...
by dolarmiglo
I tym blondakcentem zakończymy Wielopak Weekendowy CXXXI. Komu jeszcze za mało, kto chce się jeszcze pośmiać, niech poczyta 130 poprzednich Wielopaków!