Szukaj Menu

Efekty pandemii COVID-19: czy cokolwiek zmieniło się na mokrych targach?

32 093  
90   43  
Podczas gdy globalne statystyki mówią już o 330 tysiącach zgonów spowodowanych wirusem COVID-19, kilka tygodni temu wznowiono działalność tzw. mokrych targów, czyli azjatyckich targowisk, gdzie sprzedawane są świeże produkty, a nierzadko także przetrzymywane, zabijane i sprzedawane są zwierzęta. Czy wyciągnięto niezbędną lekcję, aby nie dopuścić do kolejnej pandemii? UWAGA! Zdjęcia nie dla wrażliwych!

#1. Mokre targi znowu działają w Azji Południowo-Wschodniej, czyli tam, gdzie rozpoczęła się pandemia. Na zdjęciu poniżej: nietoperz w klatce na targu w Indonezji.



Nagrania i zdjęcia zostały wykonane przez działaczy PETA, globalnej organizacji działającej na rzecz etycznego traktowania zwierząt. Szokujący materiał został zrealizowany w Kambodży, Indonezji, Tajlandii, Wietnamie i w Chinach.

#2. Zwierzęta przetrzymywane w małych pseudo-klatkach, a wręcz w pojemnikach. Na zdjęciu poniżej: wąż w plastikowym pojemniku w Indonezji.



#3. W przepełnionych klatkach na targu w Indonezji trzymane są obok siebie małpy, koty i ptaki. Nierzadko zdarza się, że w trakcie dnia jedno zwierzę pada martwe i nie jest wyciągane z klatki. Zdjęcie poniżej wykonano w Indonezji.



#4. Kolejne zdjęcie zrobione w Indonezji: dwa króliki w małej klatce razem z ciałem martwego zwierzęcia.



#5. Żywe żaby i ropuchy ściśnięte w wielkiej siatce/torbie na targu w Chinach.



PETA stara się wykorzystać swoje nagrania, by wymóc na WHO (Światowej Organizacji Zdrowia) dialog z rządami krajów azjatyckich na temat zamknięcia mokrych targów.
Następna pandemia jest nieunikniona, o ile nie zamkniemy targów, przepełnionych chorymi i przetrzymywanymi w nieludzkich warunkach zwierzętami.
- twierdzi Ingrid Newkirk, prezes i współzałożycielka PETA.

#6. Targ na Filipinach: oskórowane tusze ptaków dosłownie leżą na słońcu na blacie sprzedawcy.



#7. Tajlandia: małe wiaderko, w którym pływają różne gatunki ryb.



#8. Druciane siatki z przetrzymywanymi w strasznych warunkach kurami na rynku w Tajlandii.



#9. Kurczaki na sprzedaż na targu w Wietnamie.



W reakcji na światową pandemię wywołaną koronawirusem, chińskie władze czasowo zakazały sprzedaży żywych zwierząt - ale mokre targi działają znowu. Naukowcy są zgodni, że tego typu miejsca to "tykające bomby", które mogą wywołać kolejną pandemię. Przetrzymywanie (szczególnie w tak złych warunkach) wielu gatunków zwierząt, plus obecność pośród nich człowieka, sprawiają, że wirus bardzo łatwo może przemieszczać się między gatunkami oraz niebezpiecznie mutować.

#10. Mokry targ w Kambodży: pomiędzy żywymi zwierzętami stoją miski, talerze i kosze wypełnione różnymi częściami ciał martwych zwierząt.



#11.



#12.



#13.



#14.



#15. Wietnam - gotowane głowy i inne części ciał psów (!) piętrzą się na ladach blisko innych żywych zwierząt.



#16. Chiny - oskórowane tusze psów na ladzie. Rządy poszczególnych prowincji powoli zakazują jedzenia psów i kotów, ale mokre targi żyją swoim życiem.



#17. Kolejna fotografia z targu w Chinach - głowa ubitej świni leży na ladzie w słońcu.



#18. Targ w Kambodży i miska móżdżków.



#19. Cyweta w klatce na rynku w Chinach. To jedno z dwóch (obok nietoperzy) zwierząt, które odpowiedzialne jest za rozprzestrzenienie innego koronawirusa - SARS.



#20. Pracownicy na targu w Kambodży sprawiają tusze oskórowanych ptaków.



Wspólne przebywanie w bliskim otoczeniu różnych gatunków zwierząt pozwala wirusowi zaadoptować się u wielu różnych "gospodarzy". Następnie jest on przenoszony na człowieka, który na targu kupuje, a później zjada ich mięso.
WHO poparła m.in. Chiny w sprawie przywrócenia działalności mokrych targów pod warunkiem, że nie będzie tam handlu żywymi zwierzętami. Argumentem był niewątpliwie byt milionów mieszkańców Azji Południowo-Wschodniej, który jest zależny od pracy oraz robienia zakupów w tego typu miejscach.

#21. Sprzedawca z Filipin i jego ptactwo w strasznie małych klatkach.



#22. Wielopoziomowe klatki z gęsiami na mokrym targu w Tajlandii.



Stanowisko WHO to zgoda na działalność takich targów, ale tylko jeżeli można zagwarantować rygorystyczne normy bezpieczeństwa i wysokie standardy higieny. Rządy muszą twardo trzymać się przepisów zakazujących sprzedaży i wymiany żywych zwierząt.-
stwierdził Tedros Adhanom na konferencji prasowej zorganizowanej 17 kwietnia 2020 roku.

Rządy swoje, organizacje swoje, a życie swoje...
Tagi: mokre targi Azja wirus zwierzęta covid-19
90