Szukaj Menu

20 powodów, dla których moje dziecko powiedziało: "Nie będę tego jeść!"

34 826  
147   38  
Ciężko negocjować z małym niejadkiem, ponieważ nawet najbardziej racjonalne argumenty nie docierają do odbiorcy. Czasami działa szantaż i obiecanki deseru - ale i to nie zawsze. Jak latorośl się uprze, to za nic jedzenia nie przełknie...

#1. Po obejrzeniu filmu "Ratatuj" po raz 65870495 i wysłuchaniu ich 5489612 prośby, spędziłam długie godziny, najpierw w internecie, szukając odpowiedniego przepisu, a potem w kuchni, przygotowując potrawę. Na koniec dzieci powiedziały, że nie będą tego jeść, bo nie przyrządził tego szczur.



#2. Nie zje tego, bo jest złamany. Ja nie mogę go zjeść, bo to jego. Chyba trzeba będzie ułożyć czipsa na tratwie i podpalić z łuku. Żegnaj, Pringle. Powodzenia w Walhalli.



#3. Powiedziała, że "nigdy tego nie zje, bo jest zbyt piękne" i rozpłakała się ze szczęścia. Ma 4 latka, więc jej wybaczam.



#4. Nie zje buźki, bo jest za słodka. Kazał mi schować ziemniaka do zamrażalki, żeby pozostał taki na zawsze i... żeby mógł go od czasu do czasu odwiedzać.



#5. Przypomniała jej się Śpiąca Królewna. Powiedziałam jej, że gdyby rzeczywiście po zjedzeniu jabłka zasnęła na kilka godzin, to wykupiłabym z miejsca cały asortyment.



#6. Specjalnie wydrylowałam mu pestki, żeby nie połknął. Teraz powiedział, że nie zje, bo czereśnie przypominają mu oliwki, a on oliwek nie lubi.



#7. Stwierdził ze spokojem, że nie będzie jadł włosów. Ma piętnaście lat. Pięt-naście!



#8. Dziecko rezolutnie stwierdziło, że skoro Cheeriosy miodowe mają smak miodu, a czekoladowe - czekolady, to ona nie będzie jadła tych Frosted - bo nie chce zjeść Elsy.



#9. Powiedziała, że truskawek nigdy w życiu nie tknie, bo "mają sutki". "Chyba nasionka" - podpowiedziałam. "Nie. Sutki".



#10. Z płaczem oznajmił, że nie będzie tego jadł, bo on chciał ser z krakersami, a to są krakersy z serem.



#11. Zawsze uwielbiał krążki cebulowe, ale odkąd dowiedział się, że w środku jest cebula, to za nic nie przejdą mu przez gardło.



#12. Nie zje, bo za dużo łyżeczek w misce. Zgadnijcie, kto je tam włożył?



#13. "Ja takich fikuśnych jedzeń nie jadam".



#14. "Nie zjem tego, bo to ma nogi". Nawet nie wchodziłem w dyskusję, skąd bierzemy mięso na obiad.



#15. Te winogrona są zbyt (uwaga!) pikantne!



#16. Tost z serem - nie zje, bo ma ogonek.



#17. Nie będzie jadł misiów, bo misie nie mają główek. A jaki kanibal odgryzł im najpierw wszystkie główki...?



#18. W połowie jedzenia herbatnika rozpłakał się, bo myślał, że to Oreo.



#19. Nie zje kanapki z masłem orzechowym i miodem, ponieważ jest na niej zajączek. Na jej usprawiedliwienie dodam, że rzeczywiście jest :)



#20. Nie zje banana, bo ma pomarańczowe nóżki. Za żadne skarby świata nie przetłumaczysz, że to końcówki ząbków widelca.



Tagi: jedzenie dzieci nie będę tego jadł
147