- Chciałbym kupić tę małą, szarą sówkę.
- Przykro mi, Panie Potter - odpowiedział właściciel najlepszego przy ulicy Pokątnej sklepu ze zwierzętami - ale to akurat jest wróbel, tylko nażarł się czegoś i od trzech dni ma zatwardzenie.
by w_irek
* * * * *
* * * * *
Do Lenina wpada jego sekretarz i mówi:
- Towarzyszu Ulianow, rybacy znad Morza Ochockiego przywieźli Wam ryby.
- Znad Morza Ochockiego? A ile oni tu jechali?
- Trzy tygodnie.
- Dzieciom. Wszystko dzieciom.