Z rodziną podobno najlepiej wychodzi się właśnie na zdjęciach. Jednakże z niektórymi krewnymi to nawet i fotografie się nie udają...
#1. To miało być nasze urocze zdjęcie z pupilami...
#2. Chciałem wyjść na "tego uzdolnionego" na rodzinnej fotografii. Ale nie wyszło.
#3. Na początku nie wiedzieliśmy, dlaczego w pewnym momencie fotograf prawie się popłakał ze śmiechu. Gdy odesłał nam fotki - zrozumieliśmy.
#4. Nie każdy musi się cieszyć na myśl o rodzinnej fotografii...
#5. Nie pamiętam już, co było w tym pudle. Mam nadzieję, że spodnie...
#6. Musieliśmy praktycznie siłą przytrzymać młodszego brata. Fotograf uwiecznił ten moment, kiedy młody się wyrwał.
#7. Poznaliśmy dzisiaj Jasminę. Aha, nie mamy dzieci...
#8. Dziadkowie po raz pierwszy odwiedzili japońską restaurację.
#9. Wyczucie czasu mojego młodszego brata nie mogłoby być lepsze.
#10. To chyba jedyne zdjęcie rodzinne, jakie mamy. Wyszło idealnie.
#11. Zdjęcia wykonano po mszy w kościele, w Dzień Babci, w fotobudce. Moja córka nie lubi w ogóle pozować o zdjęć, a syn z kuzynem po prostu się o coś pokłócili.
#12. Moja matka - zaklinacz ptaków. Zdjęcie wykonano w 1970 roku.
#13. To my i nasza pociecha. Byliśmy tacy dumni. Chyba...
#14. Mój szef, który ma szóstkę dzieci, dokonał rzeczy niemożliwej. Uchwycił na jednym zdjęciu całą szóstkę w postawie dynamicznej.
#15. To był pierwszy dzień w przedszkolu mojego starszego syna. Młodszemu było smutno i był zazdrosny.
#16. Moja matka została sfriendzonowana przez mojego ojca.
#17. Czas karmienia.
#18. Ten moment, w którym zorientował się, że już nie jest najmłodszym dzieckiem.
#19. Nasza ulubiona rodzinna fotografia, na której widać biegnącego ojca. To on nastawiał samowyzwalacz.
#20. Z córką i wnuczkami na Virginia Beach. Dużo później zorientowaliśmy się, jaki dramat rozgrywał się na drugim planie.