19-latka z Iranu jest doskonałym przykładem, dlaczego nie warto poddawać się operacjom plastycznym, by upodobnić się do znanej osoby. Takie rzeczy po prostu się nie udają. Być może 374 tysiące śledzących jej profil na Instagramie stanowią pewną rekompensatę za 50 (!) przebytych operacji plastycznych, ale serio, czy było warto...? Uwaga! Nie dla wrażliwych!
#1. Sahar Tabar za wszelką cenę chciała wyglądać jak jej idolka Angelina Jolie.
#2. Ilość operacji nie została potwierdzona, ale sądząc po tym, co stało się z jej śliczną buźką, można uwierzyć nawet i w taką liczbę zabiegów przeprowadzonych w odstępie kilku zaledwie miesięcy.
#3. Dziewczyna oznajmiła na swoim profilu, że jest w stanie "zrobić wszystko", by wyglądać jak jej idolka, Angelina Jolie.
#4. Stosuje specjalną dietę, by utrzymać wagę 40 kilogramów. Przy wzroście 148 centymetrów taka niewielka masa ciała może bardzo niekorzystnie i w krótkim czasie odbić się na jej zdrowiu.
#5. Z 372 tysięcy osób, które pilnie śledzą jej profil na Instagramie (po zaledwie 28 postach!), przeważająca ilość zostawia raczej mało pochlebne komentarze pod nowymi zdjęciami dziewczyny z Teheranu.
#6. Pod fotografiami dominują pytania retoryczne, jak ktoś mógł zrobić sobie coś takiego. Internauci często porównują dziewczynę do zombie lub do... Michaela Jacksona.