Garść jakże prawdziwych uwag m.in. na temat seksu, związków, sprzątania czy podjadania.
"Kiedy faceci mają katar" vs "kiedy kobiety leżą na łożu śmierci".
Małe żyrafy potrafią chodzić w ciągu kilku minut po urodzeniu, ale spoko, Carol, pokaż mi więcej zdjęć swojego noworodka, który nic nie robi.
Gdyby ten kot powiedział mi, żebym kogoś zabiła, zrobiłabym to.
Najtrudniejszą rzeczą związaną z wizytą gości jest powiedzenie "wybaczcie bałagan", chociaż wiesz, że mieszkanie nie było tak wysprzątane od tygodni.
Chcę tylko wiedzieć... JAAAKKK?!
Moja mama przyjedzie w niedzielę wieczorem, a to oznacza, że mam 48 godzin na posprzątanie mieszkania, zrzucenie 5 kg i napisanie bestselleru New York Timesa.
Nie używam mediów społecznościowych ani aplikacji do umawiania się, bo jestem po trzydziestce i wolę to robić po staremu: nigdy.
Nowe emotki na Facebooku wyglądają jak cykl życia każdego związku, w którym byłam.
Powinniśmy przestać pytać znanych kobiet, która kobieta zainspirowała je do bycia feministkami, a zacząć pytać, jaki czyn kiepskiego faceta to sprawił.
"Obudź się piękna" vs "Odkrywaj swoją przyszłość"
Uwaga mężczyźni: przestańcie mówić nam, że chcecie to z nami robić "godzinami". To o wiele za długo. Mamy inne rzeczy do roboty. Ja na przykład piekę lasagnę.
Będę szczera - zjadłam 99% przekąsek "na drogę", zanim w ogóle ruszyłam w drogę.
Gdybym miała wehikuł czasu, odbywałabym zapewne wiele wycieczek 15 minut wstecz, żeby jeszcze raz zjeść posiłek.
W związkach szalone jest to, że kończą się albo rozstaniem, albo małżeństwem, a obie te opcje brzmią okropnie.
Awokado: Niedojrzałe
Awokado: Niedojrzałe
Awokado: Niedojrzałe
Awokado: JESTEM TERAZ DOJRZAŁE
Awokado: Dobra, byłaś w łazience, więc zgniłem