1. Zdmuchiwałem świeczkę i zapaliły mi się włosy, więc musiałem się ogolić na łyso.
Dziś są moje urodziny. Ukroiłem więc sobie i psu kawałek ciasta, nalałem wina i zrobiłem to zdjęcie, żeby wysłać mamie. Po czym rozlałem wino dosłownie WSZĘDZIE i kiedy próbowałem je szybko zetrzeć, pies zjadł mój kawałek ciasta.
Przestań zostawiać tu psie gówno. Jeśli cię tu zobaczę, pies zginie.