Zapewne niejednokrotnie zdarzyło ci się mieć rewolucyjny pomysł, którego jednak nigdy nie udało się zrealizować. Niektórzy są bardziej uparci, jednak okazuje się, że nie każdy świetny wynalazek trafia w gusta mas...
#1. Stanik wibrujący
Powyższe zdjęcie pochodzi z 1971 roku i ukazuje wibrujący stanik. Jego zadaniem - przynajmniej według twórcy - miało być wzmocnienie i powiększenie biustu. Osoby, które nie przepadają za byciem porażonym przez prąd powinny jednak uważać, by przypadkiem czegoś na siebie nie rozlać.
#2. Ekspres do kawy montowany na desce rozdzielczej
Gadżet dla osób, które cechują się nadludzką podzielnością uwagi. Nic tak nie ożywia z rana jak kawa w drodze do pracy. Według pomysłodawcy pojemność urządzenia wystarczała na zrobienie trzech filiżanek. To jednak nie wszystko - za jego pomocą można było przygotować sobie zupę, ugotować jajka lub po prostu podgrzać wodę, by umyć się lub ogolić. Prawdziwą bolączką mogły być jednak dziury w drogach i progi zwalniające...
#3. Leżak z otworem dla miłośników książek
Śmiejcie się do woli, ale nie jest to taki najgorszy pomysł...
#4. Łyżka chłodząca zupę
Po co marnować energię na dmuchanie każdej łyżki gorącej zupy? Wystarczy podłączyć urządzenie do kontaktu i całą pracę wykona za nas wiatraczek.
#5. Rower z napędem rakietowym
Jaki jest sens w pedałowaniu, skoro w miejsce bagażnika można zamocować silnik rakietowy? Okazuje się, że jednak ma - rower eksplodował tuż po wykonaniu tego zdjęcia. Na szczęście ucierpiała tylko duma wynalazcy.
#6. Przezroczyste łódki*
Właściwie nie jest to taki zły pomysł, a tego typu łódki przechodzą mały renesans. Szczególnie tam, gdzie woda jest bardzo przejrzysta.
*) Kobieta nie jest częścią zestawu
#7. Polerka do łysiny
Podobno łysi kochają jak tygrysi. Dzięki takiemu urządzeniu zadbasz o to, by glaca błyszczała jak należy, przy jednoczesnym zaczesaniu tego, co jeszcze na głowie pozostało...
#8. Opony świecące w ciemności
W 1961 roku Goodyear pokazał światu model opon podświetlanych za pomocą żarówek umieszczonych na felgach. Wtedy jeszcze nie było Golfów, więc znalezienie nabywców było nieco trudniejsze niż dziś. Kto wie, może w XXI wieku by się przyjęło?
#9. Biurko-leżak
Jeśli jesteś bardzo zmęczony (lub pijany), to na każdym biurku można się wyspać. Ten model pozwalał na szybkie przekształcenie go w leżak, kiedy tylko przestaniesz przejmować się robotą.
#10. Automatyczny wyciągacz ręki po hajs
Sugerowanie, że wypada zostawić napiwek czasami bywa niezręczne. Właśnie dlatego można załatwić to za pomocą sztucznej ręki. Zakup ten powinien szybko się spłacić... Przynajmniej w założeniu.
#11. Jetpack
Były takie czasy, w których trudno było wyobrazić sobie przyszłość bez jetpacków. Na zdjęciu widzimy Roberta Courtera w 1969 roku w trakcie próbnego lotu działającym zestawem. Problemem był krótki czas lotu - 30 do 60 sekund maksymalnie.
#12. Fajka dla dwojga
Wyjście na papierosa z kolegą z pracy jeszcze nigdy nie było tak miłym uczuciem jak wtedy, gdy wpatrywaliście się sobie w oczy z odległości kilkunastu centymetrów, dmuchając sobie nawzajem dymem w twarz. Świetny pomysł!
#13. Schrony rodzinne*
Schrony tego typu z 1958 roku mogły pomieścić do 12 osób i zapewniały bezpieczeństwo w odległości około kilometra od strefy zero. Całkiem praktyczne, pod warunkiem, że ktoś zrzuci 20-megatonową bombę atomową.
*) Kobieta w tym przypadku również nie jest częścią zestawu.
#14. Widelec nawijający spaghetti
Produkt przygotowany dla niezbyt licznego grona osób, które potrzebują pomocy w zjadaniu dużych ilości makaronu. Pierwszy model pojawił się w 1968 i do dziś - w nieco ulepszonej wersji - można je kupić.
#15. Wygodne kosiarki
Nigdy więcej nie męcz się pchając w pocie czoła kosiarkę. Zamiast tego spraw sobie urządzenie tego typu. W wyposażeniu pojazdu z 1957 roku była klimatyzacja, mięciutkie siedzenia, światła, radiotelefon, a nawet malutka chłodziarka, dzięki której chłodne napoje zawsze były pod ręką.
#16. Krzesełko na jednej nóżce
Słowiański przykuc nigdy nie byłby tak powszechny, gdyby do powszechnego użytku weszły te oto krzesełka.
#17. Automat z emulsją do opalania
W 1949 roku istniały automaty z dozownikiem emulsji do opalania. Za jedyne 10 centów można było pryskać się do woli przez dokładnie 30 sekund. Warto więc dokładnie zaplanować "oprysk" przed dokonaniem inwestycji.
#18. Okienne klatki na dzieci
Dzięki temu niebanalnemu wynalazkowi twoja latorośl mogła poznać niepowtarzalny lęk przed śmiercią na długo przed dorosłością. Klatki zawieszało się za oknem, a używali ich rodzice zamieszkujący wysokie bloki. Idealny sposób na to, by zaczerpnąć łyk świeżego powietrza bez konieczności schodzenia na dół. Chyba.