Szukaj Menu

Dziedzice słynnych rodów, których szczęśliwe życie skończyło się tragedią

84 990  
177   33  
Wielu ludzi zazdrości dzieciom urodzonym w bogatych rodzinach tego, że nigdy nie musiały martwić się o pieniądze, a rodzice spełniali ich wszystkie zachcianki. Osoby te nie dostawały pod choinkę szmacianej lalki, tylko kucyka lub samochód. Jednak wiele z tych dzieci, rozpieszczonych i niezaradnych, nie potrafiło wykorzystać tego, że dane im było urodzić się w bogatych, dających szansę na osiągnięcie sukcesu rodzinach.

#1. Fred Trump III

Gdy Donald Trump ogłosił swoją kandydaturę na prezydenta USA, w mediach zawrzało. W jednym z wielu wywiadów Donald powiedział, że jego wzorem jest nieżyjący starszy brat Fred Trump III. Jako najstarszy z rodzeństwa Fred przygotowywany był do przejęcia władzy nad rodzinnym biznesem. Był świetnym, mądrym człowiekiem, ale niestety za bardzo lubił alkohol. Z powodu poważnego uzależnienia Fred wycofał się z prowadzenia firmy. Żeby zająć sobie czymś czas, rzucił się w wir imprezowania. Gdy stan jego zdrowia uległ poważnemu pogorszeniu, Fred zaczął szukać pomocy, ale niestety było już za późno. Zmarł w 1981 roku w wieku 42 lat. Donald, który był świadkiem upadku brata, postanowił, że zostanie abstynentem.

#2. Walker Inman


Doris Duke była dziedziczką wielkiej firmy tytoniowej American Tabbaco Company. Po jej śmierci wielu ludzi było zaszokowanych tym, że Doris zostawiła w spadku miliard dolarów dla różnych fundacji charytatywnych. Jednak w największym szoku był jej siostrzeniec Walker Inman, który niespodziewanie stał się bogatszy o 7 milionów dolarów. Inman posiadał już kilka innych funduszy powierniczych, więc gdy dostał jeszcze pośmiertny prezent od ciotki zdecydował, że nie musi już pracować. Zaczął więc przygodę z narkotykami. Wkrótce rozwiódł się z żoną i zaczął wieloletnią batalię sądową o uzyskanie opieki nad dziećmi. Inman nie był dobrym ojcem - gdy bliźnięta były pod jego opieką zamykał je w piwnicy i zmuszał do kąpieli we wrzącej wodzie. Miał jeszcze potem pięć żon, ale widocznie żadna nie dała mu takiej przyjemności jak narkotyki i Walker zmarł na skutek przedawkowania w 2010 roku.

#3. Conrad "Nicky" Hilton Jr


Nicky Hilton miał idealne życie. Urodził się w rodzinie potentatów hotelowych, zawsze miał kasę i obracał się wśród sławnych i bogatych. Mógł kupić wszystko i zdobyć każdą kobietę. I pewnego dnia zapragnął ożenić się z piękną sławną aktorką Elizabeth Taylor. Aktorka miała wtedy zaledwie 18 lat i był to jej pierwszy ślub. Bo bajkowym ślubie nastąpiły koszmarne miesiące i po 205 dniach małżeństwa doszło do rozwodu. Dlaczego? Młody małżonek podczas miesiąca miodowego w Europie wolał przebywać w kasynach w towarzystwie pięknych panienek, niż zajmować się żoną. Maltretował ją psychicznie i spowodował, że uzależniła się od papierosów, aby uspokoić skołatane nerwy. Po rozwodzie Hilton nie zmienił stylu życia i nadal ostro pił i imprezował. Zmarł na atak serca w wieku 42 lat.

#4. John Hervey


John Hervey, siódmy markiz z Brystolu, pochodził z rodu ekscentrycznych brytyjskich arystokratów. Trzeci markiz przespał się z dwunastoma portugalskimi zakonnicami. Szósty markiz, ojciec Johna, został aresztowany za udział w kradzieży diamentów. Ale John swoim krótkim, hedonistycznym i dekadenckim życiem przebił wszystkich przodków. Mimo ekscentrycznych wyskoków rodzina była szanowana i całkiem nieźle się im wiodło. John przyszedł na świat w 1954 roku. Wkrótce rodzinie przytrafiła się seria tragedii. Jeden z rodziców chrzestnych Johna popełnił samobójstwo, przyjaciel rodziny zastrzelił żonę, matka wyprowadziła się z domu, gdy chłopiec miał cztery lata, mówiąc, że nie wytrzyma dłużej z mężem, który na całą noc zostawiał włączone kaloryfery. Ojciec zamiast spędzać czas z synem obdarowywał go zabawkami i innymi prezentami. Gdy John ukończył 21 lat, otrzymał rodzinną posiadłość, która była warta 4 miliony funtów. John był świetnym biznesmenem i szybko zarobił tyle kasy, że stać go było na wszystko czego zapragnął. Więc zaczął kupować motocykle, samochody, helikoptery oraz alkohol i narkotyki. Przyjaciele Johna mówili, że na imprezach w jego apartamencie kupka kokainy leżała po prawej, a heroiny po lewej stronie kominka. Kiedyś John o mało nie rozwalił pilotowanego przez siebie helikoptera, bo musiał sobie wciągnąć działkę kokainy. Chłopak uwielbiał seks, był biseksualny, ale wolał mężczyzn. Przez chwilę był żonaty, ale małżeństwo skończyło się, gdy pijaniutki markiz o mało co nie zabił żony jadąc obok klifów. John zmarł bez grosza przy duszy w 1999 roku. Po jego śmierci podliczono, że na same narkotyki wydał 7 milionów funtów.

#5. Gottfried von Bismarck


Gottfried von Bismarck był jednym z potomków słynnego Otto von Bismarcka. Gottfried miał zarówno świetne pochodzenie, jak i niezły majątek, ale wybrał życie utracjusza, a nie życie utalentowanego, spełnionego człowieka. Już od wczesnych lat u chłopca dało się zauważyć niesamowitą inteligencję. Wysłano go do najlepszych szkół, ale chłopak wyniósł z nich głównie nienawiść do autorytetów. Gdy zaczął studia w Oxfordzie, zaczął ostro imprezować i odkrył nowy talent - potrafił przepić każdego. Stał się słynny z organizowania dzikich imprez, częstych orgii i tego, że czasem imprezy kończyły się tragicznie. Na jednej z nich z przedawkowania alkoholu i narkotyków zmarła Olivia Channon, córka brytyjskiego ministra transportu. Hrabia Bismarck został skazany za posiadanie amfetaminy i kokainy i wysłany na odwyk. Po wyjściu ze szpitala znów zaczął urządzać wystawne imprezy. Podczas jednej z homoseksualnych orgii z tarasu wypadł i zginął na miejscu Anthony Casey. Rok później Gottfried został znaleziony martwy w łóżku. Jego ramię było całe czarne od wstrzykiwania kokainy. Prowadzący sekcję zwłok mówił, że nigdy nie widział tak wysokiej dawki kokainy i morfiny w organizmie. Oprócz tego baron był chory na żółtaczkę typu B i C, niewydolność wątroby i HIV.

#6. David Kennedy


Rodzina Kennedych jest znana nie tylko ze świetnych polityków, ale przede wszystkim z nieszczęść, które ją dotykały. Jej członkowie ginęli z wypadkach lotniczych, zamachach lub umierali młodo na dziwne choroby. David Kennedy wpadł w depresję po tym, jak jego ojciec zginął w zamachu. Chłopak mówił, że nigdy nie pozbędzie się wewnętrznego i bólu i aby go ukoić zaczął nadużywać alkoholu i narkotyków. Był kilkakrotnie aresztowany ze jazdę po pijaku. Rodzina skierowała go na leczenie, a po wyjściu z odwyku David pojechał do Palm Beach, gdzie opiekował się ciężko chorą 93-letnią babcią. Dziewczyny, z którymi umawiał się mieszkając w Palm Beach mówią, że cały czas zażywał kokainę, pił od rana do wieczora i podkradał babci demerol. 28-letni David przedawkował kokainę, demerol oraz lek na depresję i pożegnał się ze światem.

#7. Tad Walgreen


Tad Walgreen był synem właściciela jednej z sieciowych aptek. Początkowo mieszkał z matką, która rozwiodła się z mężem i uciekła od zamożnego męża. Tad zamieszkał z ojcem gdy był nastolatkiem, ale panowie się niezbyt dogadywali, więc chłopak wyjechał do Kolorado, a następnie do Arizony, gdzie miał wielkie problemy z utrzymaniem jakiejkolwiek pracy. Z tego powodu Tad zaczął nadużywać alkoholu. Podczas pobytu w klinice poznał swoją przyszłą żonę, Loren, która leczyła się tam na depresję. Pobrali się i mieli dwójkę dzieci. Niestety, Tad i Loren szybko wrócili do uzależnień i wpadli w nędzę. Po próbie samobójczej Loren rodzina Walgreenów wzięła dzieci do siebie. Tad został skazany za jazdę po pijanemu oraz za nielegalne nabycie leków z rodzinnej apteki. Tad z żoną mieszkali w zapuszczonym mieszkaniu w biednej dzielnicy Chicago, a wszystkie pieniądze wydawali na narkotyki. Ciało Tada (w zaawansowanym rozkładzie) znaleziono w 1996 roku, miał wtedy 36 lat. Jego żona również zmarła z powodu przedawkowania w 1999 roku, mając 31 lat.

#8. Jimmy Woodward


Nowojorska rodzina Woodward to jedna z najstarszych i najbardziej szanowanych rodzin zajmujących się bankowością. Niestety i w tej rodzinie dochodziło do tragedii. Ann Woodward zastrzeliła męża, myśląc, że to włamywacz. Sąd uznał to za nieszczęśliwy wypadek, jednak jej syn Jimmy nigdy się z tym nie pogodził. Po śmierci ojca zaczął mieć problemy emocjonalne i spotykał się z terapeutą. Zaraz jak skończył szkołę zaciągnął się do wojska i wyjechał do Wietnamu. Cały czas słał do matki listy, nazywając ją morderczynią. W 1975 r. Truman Capote napisał w swojej książce, że sąd się pomylił, a Ann zabiła męża celowo. Kobieta, bojąc się skazania, popełniła samobójstwo, zażywając cyjanek potasu. Jimmy przeżył załamanie nerwowe, wyskoczył nago z okna mieszkania, a następnie trafił do szpitala psychiatrycznego. Po wyjściu zaczął zażywać heroinę i kokainę. Narkotyki wzmogły jego paranoję i wydawało mu się, że ktoś go szpieguje przez monitor telewizora. Rok później Jimmy znów wyskoczył z okna i tym razem poniósł śmierć na miejscu. Drugi syn, William III, wydawał się pogodzony z wydarzeniami i wiódł spokojne życie. Ale w 1999 roku i on wyskoczył z 14 piętra wieżowca na Manhattanie.

#9. Andrew Getty


Andrew Getty, syn miliardera Gordona, od dzieciństwa miał jedno marzenie - chciał kręcić filmy. Zaczął studia na USC, a następnie przeniósł się na Uniwersytet Nowojorski, gdzie uczył się robienia filmów. Po studiach wyjechał do Los Angeles, aby tam zająć się wymarzoną pracą. Znajomi mówili, że Andrew miał świetne pomysły i był doskonałym scenarzystą. W swojej posiadłości miał niesamowitą kolekcję horrorów i filmów pornograficznych. Będąc w Hollywood, Andrew napisał setki scenariuszy, ale wszystkie zostały odrzucone przez wytwórnie filmowe. W końcu wydał 6 milionów dolarów na niezależny film. Horror ten nigdy nie trafił na ekrany. I wtedy Andrew zdał sobie sprawę, że nie zrobi kariery w przemyśle filmowym i zaczął interesować się pięknymi kobietami i narkotykami. Zamieszkał z Lanessą Dejonge, a policyjne raporty zaczęły się pojawiać w związku z przemocą domową. Krótko przed śmiercią Andrew starał się o zakaz zbliżania dla Lanessy, mówiąc, że przez jej wybuchowy charakter ma problemy ze zdrowiem i zbyt wysokie ciśnienie. Andrew miał wrzody, ale nie przeszkadzało mu to w zażywaniu amfetaminy. Według znajomych zużywał 3,5 grama dziennie. Andrew zmarł w wieku 47 lat z powodu przedawkowania. W domu znaleziono kilka sztuk broni, leki na receptę, zastrzyki testosteronu oraz duże ilości amfetaminy.
Tagi: Kennedy von Bismarck Hilton Trump narkotyki śmierć
177