O ile robienie sobie zdjęć na torach uchodzi za obciach i brak odpowiedzialności, o tyle projekt Portugalczyka Artura Bordalo ma w sobie coś magicznego. Mężczyzna uwielbia pociągi, a swoją miłość okazuje poprzez nadawanie szarym i nudnym szynom nowego wymiaru.
Jego praca na co dzień pozostaje niezauważona, nie przeszkadza mu to jednak w kontynuowaniu nietypowej pasji
Każdy projekt po stworzeniu zostaje sfotografowany i trafia do sieci
Podczas tworzenia mężczyzna dba o to, aby jego dzieła nie stwarzały zagrożenia dla ruchu pociągów
Często korzysta też z nieczynnych odcinków, którym nadaje nowe życie