Jeśli będąc w Wielkiej Brytanii zauważysz wielkiego zielonego potwora, nie martw się - to prawdopodobnie dzieło Johna Brookera, który zamienił swój 50-metrowy płot w... no właśnie, w co?
Mężczyzna postanowił urozmaicić sobie widok, rzeźbiąc w ogrodzie gigantycznego, zielonego smoka
Pytany o powód tej decyzji odpowiada zwięźle: "zwykły płot mi się znudził"
Na początku żywopłot miał bliżej nieokreśloną formę. Dopiero później, w trakcie pracy nad nim, John uznał, że świetnie nada się na smoka
Cały projekt wykonał samodzielnie bez niczyjej pomocy ani specjalnego wykształcenia - zajęło mu to ok. 10 lat